Eddy de Wind był ostatnim żydowskim lekarzem, który ukończył Uniwersytet Leiden w Holandii podczas II wojny światowej. Gdy jego matka została uwięziona w obozie w Westerborku, Eddy zgłosił się tam na ochotnika jako lekarz, pod warunkiem, że nie zostanie ona deportowana do Auschwitz. Niestety matkę wywieziono do obozu na kilka dni przed przybyciem syna.
W Westerborku Eddy poznał i poślubił swoją pierwszą żonę, Friedel. Obydwoje zostali wysłani do Auschwitz w 1943 r. Pod koniec 1944 r., gdy do obozu zbliżała się Armia Czerwona, Niemcy rozpoczęli jego ewakuację. W styczniu 1945 r. z obozu wyszła żona Eddy'ego. On sam ukrył się pod barakiem do momentu przybycia Rosjan. W tym czasie zaczął spisywać swoje wspomnienia.
Auschwitz-Birkenau. Historia, miejsce, pamięć
Melcher de Wind mówi, że po wyzwoleniu Auschwitz jego ojciec pozostał Europie Wschodniej jeszcze przez pięć miesięcy. - Do Holandii nie mógł wrócić, ponieważ kraj nie został wtedy jeszcze wyzwolony. Poza tym, jako lekarz był potrzebny na miejscu. Wstąpił do Armii Czerwonej. Wszędzie w Europie reakcja na wojenne doświadczenia była nieco inna. Kiedy powrócił do Holandii okazało się, że w ojczystym kraju nie czekało go radosne powitanie - podkreśla gość Dwójki.
Wyzwolenie Auschwitz-Birkenau>>>
- Większość Żydów w czasie wojny zginęła albo została wywieziona. Każdy był zajęty swoimi sprawami, odbudową kraju. Nie było chętnych do słuchania opowieści Żydów, którzy przeżyli obozy koncentracyjne. Spisywanie wspomnień, na miejscu w Auschwitz, było dla ojca w pierwszej chwili powodem, żeby dalej żyć. Każde słowo zostało zapisane na terenie dawnego obozu. Chciał przekazać swoje obserwacje tak bezpośrednio i tak dokładnie, jak tylko było to możliwe. Kiedy wrócił do Holandii podjął starania o wydanie zapisków w formie książki. Brak zainteresowania książką bardzo go zabolał. Postanowił rozpocząć nowe życie - mówi Melcher de Wind.
Eddy de Wind wyspecjalizował się w psychiatrii, szczególnie w leczeniu traum poobozowych. Już w 1946 roku opublikował artykuł o syndromie poobozowym pt. Confrontatie met de dood. W tym samym roku ukazały się również spisane przez niego jeszcze w obozie koncentracyjnym wspomnienia pt. Eindstation Auschwitz. W 1984 roku został odznaczony orderem Order Oranje-Nassau, odznaczeniem państwowym Królestwa Niderlandów.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Poranek Dwójki
Prowadzi: Paweł Siwek
Gość: Melcher de Wind (syn Eddy'ego de Winda - autora wstrząsającej książki "Stacja końcowa Auschwitz")
Data emisji: 6.02.2020
Godzina emisji: 9.34
kh