Reżyser filmu "Powstaniec 1863": mam satysfakcję, że podjęliśmy rękawicę

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2024 11:41
- Byłem zirytowany, że nikt temu tematowi nie poświęca czasu. Po 1945 roku w polskiej świadomości utarło się niestety, że powstanie styczniowe było niepotrzebne itd. Nie wolno nam dyskutować o sensowności wybuchu powstań, bo myśmy nie byli w tamtych realiach - mówił w "Poranku Dwójki" Tadeusz Syka, reżyser i producent filmu "Powstaniec 1863".
Uroczysta premiera filmu Powstaniec 1863 . Reżyser filmu Tadeusz Syka (P) i odtwórca głównej roli Sebastian Fabijański (L)
Uroczysta premiera filmu "Powstaniec 1863 ". Reżyser filmu Tadeusz Syka (P) i odtwórca głównej roli Sebastian Fabijański (L)Foto: FOTON/PAP
  • "Powstaniec 1863" to epicka, zrealizowana z rozmachem produkcja, opowiedziana z perspektywy kapelana - generała Stanisława Brzóski.
  • Nazywany przez Rosjan "Duchem", pozostaje nieuchwytny, siejąc popłoch wśród wojsk przeciwnika i dając Polakom nadzieję na wydostanie się spod carskiego zaboru.
  • Premiera filmu, którego patronem medialnym jest Polskie Radio, już w najbliższy piątek (12.01). W tytułowej roli występuje Sebastian Fabijański.

Ostatni film fabularny na temat powstania styczniowego powstał 30 lat temu. Premiera obrazu w reżyserii Tadeusza Syki zbiega się z końcem Roku Powstania Styczniowego, który był obchodzony w związku ze 160. rocznicą zrywu.

Ks. Stanisław Brzóska - powstaniec, który wierzył na przekór wszystkiemu

- Najbardziej zależało nam na tym, żeby budować świadomość. I to na pewno udało się już zrobić z pomocą Polskiego Radia i innych naszych partnerów. Świadomość, że powstanie styczniowe w ogóle wybuchło w 1863 roku, że miało tak wspaniałych dowódców: Langiewicza, Traugutta czy ks. Stanisława Brzóskę, który jeszcze przez 8 miesięcy po śmierci ostatniego dyktatora powstania łudził się, że Francja, Wielka Brytania, Belgia pomogą Polakom. Niestety - przypomniał gość Dwójki.

Sebastian Fabijański idzie do seminarium

"Powstaniec 1863" to epicka, zrealizowana z rozmachem produkcja, opowiedziana z perspektywy kapelana - generała Stanisława Brzóski. Nazywany przez Rosjan "Duchem", pozostaje nieuchwytny, siejąc popłoch wśród wojsk przeciwnika i dając Polakom nadzieję na wydostanie się spod carskiego zaboru. W głównego bohatera filmu wciela się Sebastian Fabijański.

- Myślę, że to przełomowa kreacja dla Sebastiana, bo on jeszcze takiej roli nie miał. Znamy go z twardych, męskich ról różnych zawadiaków. Jest to na tyle zdolny aktor, który zrobił już karierę w Polsce, a moim zdaniem ma szansę na karierę również za wielką wodą, że stać go naprawdę na wiele. W rolę księdza Brzóski włożył bardzo dużo przygotowań, obserwował kapłanów, był na rekolekcjach, odwiedził seminarium - zdradził Tadeusz Syka.

Posłuchaj
15:18 Poranek Dwójki syka 11.01.2024.mp3 Rozmowa z Tadeuszem Syką, reżyserem i producentem filmu "Powstaniec 1863" (Poranek Dwójki) 

Film "Powstaniec 1863", którego patronem medialnym jest Polskie Radio, wchodzi do kin w całej Polsce już w najbliższy piątek (12.01).

ZOBACZ ZWIASTUN:

[źródło: KinoSwiatPL/YouTube]

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Tadeusz Syka (reżyser i producent filmu "Powstaniec 1863")

Data emisji: 11.01.2024

Godz. emisji: 9.35

pg/mo

Czytaj także

Romuald Traugutt. Dyktator z misją

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2024 05:40
– Łączył ogromną religijność z poświęceniem dla ojczyzny. Taki obraz przywódcy powstania styczniowego przekazywali wszyscy jego współpracownicy – mówił historyk prof. Andrzej Szwarc. 17 października 1863 roku Romuald Traugutt objął urząd dyktatora powstania styczniowego. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kurator wystawy "Powstali 1863-64": walczono o wolność, równość i braterstwo

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2023 17:22
- Ludzie, którzy wzięli udział w powstaniu styczniowym, którzy walczyli w tym najdłuższym zrywie wyzwoleńczym w historii Polski, marzyli o wolności; o wolności rozumianej dwojako. Przede wszystkim o wolności politycznej, ale także o wolności od tego, co było wcześniej w Polsce, od nierówności społecznych - mówił w Dwójce Sebastian Pawlina, kurator wystawy "Powstali 1863-64" przygotowanej przez Muzeum Historii Polski.
rozwiń zwiń