"Wakacje z d(m)uchami" i pamięć o Mieczysławie Karłowiczu w Zakopanem

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2024 13:00
"Wakacje z d(m)uchami" - muzyczna uczta na instrumenty dęte, które są jej motywem przewodnim - zawitały do stolicy Podhala. O idei wydarzenia oraz jego przebiegu w "Poranku Dwójki" opowiedzieli Agnieszka Sztencel, prezes Stowarzyszenia im. Mieczysława Karłowicza w Zakopanem, oraz Jakub Sztencel - artysta, współorganizator wydarzenia.
Letnie koncerty z widokiem, czyli Wakacje z d(m)uchami, zagościły pod Tatrami. - Wyraźnie widać, że znajdujemy się ponad Zakopanem. Te widoki w sposób naprawdę magiczny przyczyniająsię do głębszego odbioru muzyki - zaznaczył w Poranku DwójkiJakub Sztencel, współorganizator wydarzenia
Letnie koncerty z widokiem, czyli 'Wakacje z d(m)uchami", zagościły pod Tatrami. - Wyraźnie widać, że znajdujemy się ponad Zakopanem. Te widoki w sposób naprawdę magiczny przyczyniają się do głębszego odbioru muzyki - zaznaczył w "Poranku Dwójki" Jakub Sztencel, współorganizator wydarzeniaFoto: Shutterstock
  • Podczas wydarzenia instrumenty dęte są traktowane zarówno solistycznie (klarnet z towarzyszeniem klawesynu), homogenicznie (kwartet saksofonowy, kwartet klarnetów basowych), jak i komplementarnie (kwartet smyczkowy i kwartet dęty drewniany).
  • Wydarzenie stanowi nową jakość szerzenia kultury nie tylko dla mieszkańców Zakopanego i Podhala, ale również dla turystów.
  • O "Wakacjach z d(m)uchami" opowiedzieli w Programie 2 Polskiego Radia Agnieszka Sztencel, prezeska Stowarzyszenia im. Mieczysława Karłowicza w Zakopanem, oraz Jakub Sztencel - artysta, współorganizator wydarzenia. 

Jak przekonują organizatorzy, ideą przyświecającą nowatorskiemu cyklowi jest prezentacja instrumentów dętych w rozmaitych odsłonach - traktowanych zarówno komplementarnie, jak i solistycznie. 

- Jesteśmy pod wrażeniem publiczności i muzyków, którzy w sposób fenomenalny pozwolili nam towarzyszyć sobie w tej muzycznej przygodzie - zaznaczyła w Dwójce Agnieszka Sztencel, prezeska Stowarzyszenia im. Mieczysława Karłowicza w Zakopanem. - Doznania, jakie nam towarzyszyły na widowni, były niełatwe do opisania i odtworzenia. Wakacyjną przygodę z naszym cyklem rozpoczęliśmy z prawdziwie wielkim rozmachem - dodała. 

Letnie koncerty z widokiem

- Muszę dodać, że jednym z podtytułów naszego cyklu koncertów jest sentencja "Letnie koncerty z widokiem". Już w ubiegłym rok udało nam się znaleźć zupełnie nową salę dla naszych wydarzeń kulturalnych. To sala teatralna Nauczycielskiego Centrum ZNP. Specjalne w niej jest to, że jak na salę teatralną przystało, jest obszerna i ma wielkie okna, sięgające od podłogi aż po sam sufit. Okna te wychodzą na nieprawdopodobny widok, w którym można dostrzec niemal całą panoramę Tatr i miasto Zakopane. Wyraźnie widać, że znajdujemy się ponad Zakopanem. Te widoki w sposób naprawdę magiczny przyczyniają się do głębszego odbioru muzyki - zaznaczył w "Poranku Dwójki" Jakub Sztencel, artysta i współorganizator wydarzenia. 


Czytaj także:


Koncert otwarcia

Wakacyjny przegląd otworzył koncert uznanego na świecie kwartetu smyczkowego Atom String Quartet i kwartetu dętego Szczecin Philharmonic Wind Quartet. Muzycy zaprezentowali znakomite aranżacje pieśni Mieczysława Karłowicza. Jak podkreślili organizatorzy wydarzenia, w muzyce publiczność prowadziły różne historie - te odleglejsze i zupełnie aktualne. Słuchacze mogli doświadczyć odkrywania kompozycji Mieczysława Karłowicza oraz poczuć fascynację osobowością kompozytora i wielowymiarowością jego twórczości.


Posłuchaj
15:21 PR2 2024_08_05-09-15-26.mp3 "Wakacje z d(m)uchami", czyli dęta pamięć o Karłowiczu. Muzyczna uczta na instrumenty w Zakopanem (Poranek Dwójki)

 


Mieczysław Karłowicz:

  • Do historii polskiej kultury przeszedł przede wszystkim jako kompozytor. Jego twórczość, jak opowiadał w Polskim Radiu Jacek Melchior, wyrasta z fascynacji muzyką Piotra Czajkowskiego, Ryszarda Straussa i Ryszarda Wagnera.
  • Mieczysław Karłowicz to, po pierwsze, twórca pieśni. Napisał ich niemalże trzydzieści, zachowało się dwadzieścia jeden. Tworzył je do tekstów Tetmajera, Asnyka czy Słowackiego, a tym, co je łączyło, była swoista atmosfera smutku i melancholii, jakby przeczucie czegoś tragicznego.
  • Drugą, ważniejszą, sferą zainteresowań Mieczysława Karłowicza jest symfonika. Jego późnoromantyczne poematy symfoniczne z jednej strony przywołują, podobnie jak przy pieśniach, nastrój przemijania, niepowodzenia czy smutku.
  • Kompozytor zginął zasypany lawiną śnieżną 8 lutego 1909 roku, podczas samotnej wyprawy narciarskiej pod Małym Kościelcem.

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Jakub Jamrozek

Goście: Agnieszka Sztencel (prezeska Stowarzyszenia im. Mieczysława Karłowicza w Zakopanem) oraz Jakub Sztencel (artysta, współorganizator wydarzenia)

Data emisji: 5.08.2024

Godz. emisji: 9.18

wmkor

Czytaj także

Leszek Możdżer i fortepian dekafoniczny. "Dla matematyka te obliczenia były trywialne"

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2024 18:00
- Fortepian jest obiektem fizycznym i może się zepsuć, jak się zbyt mocno nagnie to, czego poszukujemy. W tym wypadku bardzo chcieliśmy mieć dźwięki w innych miejscach, niż one normalnie występują - mówił w Dwójce fizyk Aleksander Bogucki, jeden z naukowców zaangażowanych w powstanie fortepianu dekafonicznego według pomysłu Leszka Możdżera.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Toporowski: pomysłów na nowe nagrania mam sporo [ZOBACZ WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2024 13:01
- Nie miałem nawet czasu zorganizować przyjęcia urodzinowego, odbędzie się ono z pewnym opóźnieniem. Mam nadzieję, że ten jubileusz mnie zmobilizuje. Mam jeszcze kilka lat na to, aby dokonać wielu ciekawych nagrań. Pomysłów w każdym razie mam sporo - mówił w Dwójce Marek Toporowski, najwybitniejszy polski klawesynista, który tuż przed Wielkanocą obchodził okrągłe urodziny.
rozwiń zwiń