– Otwarte okno to symbol wolności. Polska znajduje się w takim stanie, że okno jest otwarte; jest przepływ myśli, idei, ludzi. Ale trzeba pamiętać, że długo było zamknięte – tłumaczy w Jedynce kompozytor, Jan A. P. Kaczmarek. Prawykonanie utworu "Otwarte okno", skomponowanego specjalnie z okazji obchodów 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, odbędzie się dziś o godz. 21.00 w warszawskim Parku Wolności. Utwór wykona Polska Orkiestra Radiowa, na fortepianie zagra Leszek Możdzer. Szymon Kaczmarek – DJ i syn kompozytora, doda dźwięki elektroniczne.
Jak tłumaczy Kaczmarek, "Otwarte okno" to utwór wolnościowy także w sensie artystycznym. – To nie jest kompozycja sztywna, akademicka. Leszek Możdzer ma napisane partie, ale także zostaje mu pole do improwizacji – mówi zdobywca Oskara.
Jego najnowsza kompozycja wpisuje się w cykl utworów rocznicowych, które skomponował: na 25-lecie "Solidarności" ("Kantata o Wolności") czy z okazji 50. rocznicy wydarzeń poznańskich ("Oratorium 56"). – Sprawy społeczne, polityka są dla mnie bardzo ważne. Mam punkt widzenia wolny od polonocentryzmu tym bardziej, im dłużej mieszkam w Ameryce – tłumaczy Kaczmarek. – Z jednej strony widzę, że to polskie otwarcie nie jest zagrożone w sensie dosłownym, np. przez wojnę. Z drugiej, że wolność jest ograniczana np. przez wielkie korporacje, banki udzielające kredytów – dodaje.
W programie koncertu, któremu patronuje Polskie Radio, znajdą się także kompozycje z filmów: "Marzyciel", "Niewierna", "Passchendaele", "Wojna i pokój" i "Hachiko".
W audycji Jan A. P. Kaczmarek mówi także o poznańskim festiwalu filmowym Transatlantyk i nowości – kinie kulinarnym. Festiwal takiego kina juz wkrótce
Rozmawiał Paweł Sztompke.
(lu)