Częściej niż w Poznaniu można ich spotkać na scenach całej Polski czy w hali lotniska Ławica. Tancerzy Polskiego Teatru Tańca oglądała już publiczność na 5 kontynentach.
Czterdzieści lat temu z inicjatywy Conrada Drzewieckiego narodził się Polski Teatr Tańca - Balet Poznański. Ten niezwykły twórca, którego choreograficzne dokonania zburzyły tradycyjny obraz polskiego baletu, spędził większość życia w Poznaniu. W 1951 roku Conrad Drzewiecki został solistą baletu Opery Poznańskiej, a następnie jego kierownikiem. Na przełomie lat 60. i 70. wprowadził do repertuaru kompozycje choreograficzne, które łączyły technikę neoklasyczną i taniec modern.
W Dwójce tamten czas wspomina Emil Wesołowski, polski choreograf, pedagog, reżyser jeszcze niedawno rezydent Polskiego Baletu Narodowego, od stycznia na emeryturze.
- W Poznaniu była fantastyczna aura, żeby powstał balet. My wszyscy młodzi tancerze, absolwenci Poznańskiej Szkoły Baletowej byliśmy na jakimś diapazonie najwyższym szaleństwa baletowego - mówi Emil Wesołowski. - Conrad wrócił z Zachodu, z Paryża i został szefem Baletu Poznańskiego. Przywiózł coś, o czym nikt w Polsce nie śnił, nie marzył i czego nikt nie widział - taniec współczesny, nowoczesny. Zaczął tworzyć balety niezwykłej urody, do wspaniałej muzyki. My wszyscy zwariowaliśmy - opowiada.
Od 25 lat Polski Teatr Tańca prowadzi uczennica Conrada Drzewieckiego - Ewa Wycichowska. Seria spotkań zatytułowanych "4 x 10 = XL / Polski Teatr Tańca wczoraj i dziś" to jej autorski projekt. Pilotażowy odcinek cyklu, zatytułowany "Conrad Drzewiecki - in memoriam. Artyści wczoraj i dziś" odbył się w październiku w hali nr 2 MTP. W tym samym miejscu 18 stycznia o godz. 20 zobaczymy część pierwszą serii zatytułowaną "Don Juan i inni". Gośćmi specjalnymi wieczoru będą I soliści zespołu: Anna Staszak-Wesołowska, Emil Wesołowski i Przemysław Śliwa oraz ich wspomnienia.
Styczniowemu wydarzeniu, podobnie jak kolejnym częściom cyklu, będzie towarzyszył program zawierający materiał archiwalny, dotyczący danego okresu istnienia zespołu. Tym razem artyści przeniosą nas w lata 70.
Audycję prowadził Marcin Majchrowski.