- Poczucie, że moja powieść jest czytana, i to dość szeroko jak na Polskę, daje mi dużą satysfakcję - wyznał Szczepan Twardoch. - Właśnie po to tę powieść napisałem. Skoro cały czas znajduje ona czytelników, to oznacza, że 2 lata mojej pracy nie poszły na marne - dodał.
Pisarz powiedział, że obce jest mu tradycyjne postrzeganie roli pisarza, które czyni z niego sumienie narodu, autorytet intelektualny i moralny. - Nie potrafiłbym odnaleźć się w takiej roli - powiedział. - Wydaje mi się, że pisarz ma być tym, który opowiada historie, nie tylko ku uciesze i rozrywce, ale takie, które zmieniają ludzi. Nie chodzi jednak o to, by czynić czytelników lepszymi, tylko by dać im lekturę, dzięki której coś się w nich wydarzy - mówił.
W audycji wysłuchaliśmy także relacji dotyczącej "Konfrontacji teatralnych" w Lublinie. Tegorocznej 18. edycji towarzyszy hasło "Zapomnij o teatrze", które w zamierzeniu twórców festiwalu, choć dość kontrowersyjne, ma charakteryzować twórczość artystów z Polski i zagranicy prezentujących się na festiwalu.
W naszym konkursie "Płyta tygodnia" można było wygrać nowy album firmy Deutsche Gramophone - "Poematy symfoniczne" Richarda Straussa w nagraniu orkiestry Berliner Philharmoniker pod dyrekcją Gustavo Dudamela. Piosenki rekomendowała słuchaczom Paulina Holtz.
Audycję prowadził Paweł Sawicki.
10 października (czwartek)