Ida Haendel: tuż przed Konkursem Wieniawskiego zachorowałam na szkarlatynę
Hanka Ordonówna, która zadebiutowała w 1915 roku, była jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd epoki kina i kabaretu - jak można powiedzieć o latach trzydziestych. Umiejętnie tworzyła swój mit i wciąż jest dla nas tajemnicą. Piękna, wyzwolona, poza moralnością - dziś porównać ją możemy do Anaïs Nin, a piosenki z tamtych szalonych lat potraktować za coś w rodzaju dziennika.
Anna Mieszkowska o biografii artystki myślała od 1995 roku, kiedy to Tadeusz Wittlin - autor książki "Pieśniarka Warszawy" - przekazał jej plik dokumentów pozostawionych przez Michała hr Tyszkiewicza, wdowiec po Hance Ordonówce. Przez lata Mieszkowska uzupełniała te dokumenty o relacje jej znajomych z różnych okresów życia, docierała do innych źródeł.
Jak opowiadała w Dwójce, przełomem w życiu Hanki Ordonówny, zarówno uczuciowym, jak i artystycznym, było spotkanie z Fryderykiem Jarosym - reżyserem teatralnym i konferansjerem węgierskiego pochodzenia. - W 1924 roku przyjechał on Polski. To było to. Dla niej i dla niego. On dla niej porzucił rodzinę, żonę i dwoje dzieci. Ona niezwiązana dotąd na stałe z nikim, zakochała się nieprzytomnie. Zresztą to jest zrozumiałe, miał w sobie sex appeal. On stworzył z niej prawdziwą gwiazdę kabaretu. Dzięki niemu dostała repertuar - tłumaczyła autorka biografii artystki.
Z czyjego powodu Hanka Ordonówna próbowała popełnić samobójstwo? Na czym polegała metamorfoza fizyczna, jaką przeszła po związaniu się z Jarosym? W jaki sposób zaangażowała się w pomoc polskim dzieciom w czasie II wojny światowej? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku
Prowadziła: Anna Lisiecka
Gość: Anna Mieszkowska (autorka książki "Hanka Ordonówna. Miłość jej wszystko wybaczy")
Data emisji: 17.01.2019
Godzina emisji: 22.00
pg/bch