Świat usłyszy o wojennych cierpieniach Polaków

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2016 17:50
- Chcemy podzielić się wiedzą na temat XX-wiecznych totalitaryzmów, przez które przeszli obywatele polscy - mówiła w Dwójce wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego dr Magdalena Gawin.
Audio
  • Rozmowa o projekcie "Zapisy terroru. Translacja i upowszechnienie. Zeznania przed Główną Komisją Badania Zbrodni Hitlerowskich/Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu" (Wybieram Dwójkę)
Rejestracja pierwszych polskich więźniów obozu koncentracyjnego Sachsenhausen (1939)
Rejestracja pierwszych polskich więźniów obozu koncentracyjnego Sachsenhausen (1939)Foto: Bundesarchiv, Bild 183-78612-0009 / CC-BY-SA 3.0

- Nowe syntezy dotyczące okupacji niemieckiej w Europie Środkowo-Wschodniej powstają najczęściej na podstawie źródeł niemieckich. Chcemy umożliwić zachodnim badaczom zapoznanie się ze świadectwami Polaków - wyjaśniała minister Gawin, pomysłodawczyni projektu "Zapisy terroru. Translacja i upowszechnienie. Zeznania przed Główną Komisją Badania Zbrodni Hitlerowskich/Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu".

Dzięki działaniom ministerstwa do internetu trafią głosy ofiar i świadków zbrodni popełnionych na Polakach. W audycji mówiliśmy o ciekawych świadectwach znajdujących się w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej.

***

Rozmawiała: Hanna Maria Giza

Goście: dr Magdalena Gawin (wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego), dr Łukasz Kamiński (IPN)

Data emisji: 11.02.2016

Godzina emisji: 17.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

bch/mc

Czytaj także

Naukowcy Hitlera na usługach USA?

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2015 18:00
W 1945 roku Amerykanie wiedzieli, że muszą przejąć - nim wejdzie Armia Czerwona - niemieckich naukowców. Rozpoczęła się tajna operacja "Paperclip".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybaczyć Niemcom? List, który stał się skandalem

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2015 18:00
W 1965 r. polscy biskupi napisali do niemieckich: "udzielamy wybaczenia i prosimy o nie". List nie tylko rozwścieczył partię, lecz także zszokował wielu Polaków.
rozwiń zwiń