– Myślałem, że to będzie krótkie, a później okazało się, że to się rozwija i rozwija. Z Małgorzatą Czyńską razem się upijaliśmy, chodziliśmy na spacery i tak się to nawarstwiało – opowiadał Edward Dwurnik, wspominając, jakimi metodami podczas tej pracy musiał "ratować sytuację".
Malarz mówił w Dwójce o książce, a także o tym, dlaczego każdy artysta staje się egoistą, o fizycznej przyjemności tworzenia i o godzeniu sztuki programowej z komercyjną. Wyznał ponadto, że osiągnął to, czego pragnął, choć przez całe życie ciąży na nim przekleństwo, którego pierwszą manifestacją była sprawa pewnego roweru...
***
Rozmawiała: Aleksandra Łapkiewicz
Gość: Edward Dwurnik (malarz)
Data emisji: 15.09.2016
Godzina emisji: 7.35
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
mc/bch