"Wrażliwość na olśnienie". Muzyczna terapia Konrada Imieli

Ostatnia aktualizacja: 03.01.2018 17:16
- Od wielu lat jako aktor wcielam się w role fikcyjnych bohaterów. Takie chowanie się za maską trochę mnie zmęczyło. Dlatego poczułem potrzebę osobistej wypowiedzi – podkreślił aktor, opowiadając o swoim recitalu "Wrażliwość na olśnienie w normie" w Teatrze Muzycznym Capitol.
Audio
  • Rozmowa z Konradem Imielą o spektaklu "Wrażliwość na olśnienie w normie" (Wybieram Dwójkę)
Najnowsza płyta Konrada Imieli nosi tytuł Wrażliwość na olśnienie w normie (na zdj. aktor podczas koncertu promującego album, Wrocław 2016)
Najnowsza płyta Konrada Imieli nosi tytuł "Wrażliwość na olśnienie w normie" (na zdj. aktor podczas koncertu promującego album, Wrocław 2016)Foto: Łukasz Giza/Teatr Capitol/mat. prasowe

- Napisałem do recitalu piosenki podsumowujące kilka ostatnich lat mojego życia. Niektóre z nich przedstawiają dość trudny okres po tym, jak zostałem dotkliwie pobity na ul. Kościuszki we Wrocławiu. Dla mnie to terapeutyczny koncert, podczas którego staram się zabrać widzów w podróż przez rozmaite emocje – dodał Konrad Imiela, którego recital odbędzie się 7 stycznia w Teatrze Muzycznym Capitol.

W audycji dowiemy się również, jak wyglądała praca artysty nad recitalem i skąd wziął się pomysł na jego tytuł.

***

Rozmawiał: Jakub Kukla

Gość: Konrad Imiela (aktor, kompozytor, dyrektor Teatru Muzycznego Kapitol)

Data emisji: 3.01.2018

Godzina emisji: 16.29

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".

mz

Czytaj także

"Proces" Kafki i bolesny świat Krystiana Lupy

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2017 19:00
Krystian Lupa w programie spektaklu stwierdził, że "Proces" przyszedł w odpowiedzi na rzeczywistość, ponieważ dzwoni ona nieustannie tymi samymi motywami. Na ile zatem jest to "Proces" Kafki, a na ile Lupy, tu w Polsce w 2017 roku?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dziady" 1967. Dejmek wsadza kij w mrowisko

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2017 21:00
– Podczas prób dało się wyczuć atmosferę uczestniczenia w czymś, co narasta i co może mieć jakieś konsekwencje – wspominał Damian Damięcki, odtwórca roli Jakuba w legendarnym spektaklu Kazimierza Dejmka.
rozwiń zwiń