W 2012 r., prowadząc badania w peruwiańskim Castillo de Huarmey, goście Dwójki trafili na królewski tron, następnie znaleźli komorę grobową, a w niej sześćdziesiąt cztery ciała. – Jak się później okazało, było to pięćdziesiąt osiem arystokratek, w tym jedna królowa, w towarzystwie sześciu złożonych im w ofierze młodych dziewczyn – powiedział dr Miłosz Giersz.
Plonem odkrycia jest także ponad 1300 unikalnych zespołów zabytków. – To złota i srebrna biżuteria, polichromowane naczynia ceremonialne, różnego rodzaju drobne lub duże przedmioty luksusowe z czasów, kiedy te prekolumbijskie kobiety żyły i rozwijały cywilizację Wari, pierwsze imperium przedhiszpańskich Andów – opowiadał archeolog.
150 obiektów z peruwiańskiego grobowca od 15 grudnia można oglądać na przygotowanej przez dwójkę badaczy wystawie "Skarby Peru. Królewski grobowiec w Castillo de Huarmey" w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie. Z naszymi gośćmi rozmawialiśmy m.in. o tym, co o zwyczajach dawnej cywilizacji Wari mówią przedmioty na ekspozycji, i dlaczego tak słynni dziś Inkowie to zaledwie cień wielkich kultur, które rozwijały się na długo przed nimi w Ameryce Południowej.
***
Prowadzi: Bartosz Panek
Goście: dr Miłosz Giersz i dr Patrycja Prządka-Giersz (archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 14.12.2017
Godzina emisji: 16.31
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
mc/mz
