Maja Iwaszkiewicz: dla średniowiecznego człowieka jednorożec był istotą rzeczywistą

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2021 20:00
- W średniowieczu wierzono, że zwierzę pojawia się na ziemi po to, aby jakąś treść człowiekowi zakomunikować - mówiła w Dwójce Maja Iwaszkiewicz, autorka książki "Świnia na sądzie ostatecznym. Jak postrzegano zwierzęta w średniowieczu".
Okładka książki Świnia na sądzie ostatecznym. Jak postrzegano zwierzęta w średniowieczu
Okładka książki "Świnia na sądzie ostatecznym. Jak postrzegano zwierzęta w średniowieczu"Foto: Zdj. ilustracyjne

Posłuchaj
09:27 Dwójka 3 marzec 2021 Wybieram Dwójkę glowny.mp3 Rozmowa z Mają Iwaszkiewicz (Wybieram Dwójkę)

 

Gościem audycji "Wybieram Dwójkę" była Maja Iwaszkiewicz - autorka książki "Świnia na sądzie ostatecznym. Jak postrzegano zwierzęta w średniowieczu".

średniowiecze instrument 1200.jpg
Muzyka inspirowana średniowieczem

- Moje zainteresowanie zwierzętami zaczęło się od przeglądania średniowiecznych manuskryptów i rzeźb, ale głównym odniesieniem była relacja między człowiekiem a zwierzętami teraz - mówiła Maja Iwaszkiewicz. - Okazało się, że już w średniowieczu się nad tym zastanawiano - dodała.

Co wówczas człowiek myślał o zwierzętach? Jak wyglądała praca dawnego zoologa i jego magiczne eksperymenty? Jak powstały wyobrażenia o ludzko-zwierzęcych hybrydach? Czy w średniowieczu istniały ogrody zoologiczne? Czy wierzono, że zwierzęta pójdą do nieba i należy je sądzić jak ludzi? Barwne opowieści o średniowiecznej faunie wzbogacone zostały o oryginalne ilustracje, które mogą wzbudzać zarówno śmiech, jak i przerażenie.

Stwory fantastyczne

Znaczną część autorka poświeciła opisom stworów fantastycznych: smoków, gargulców i jednorożców. Nie zapomniała też o ówczesnych wegetarianach. Wszystko to prowadzi do zastanawiającego wniosku: świat zwierząt oddziaływał na ludzi w średniowieczu silniej niż obecnie.

- W średniowieczu zwierzęta fantastyczne były brane pod uwagę jako normalne. Także np. jednorożec dla średniowiecznego człowieka jest jak najbardziej istotą rzeczywistą - mówiła autorka książki. 

Czytaj także:

Autorka podkreśliła, że w średniowieczu ludzie żyli tak bardzo blisko zwierząt, że kościołowi wydawało się to niebezpieczne. Stąd wymyślano przeróżne zakazy i nakazy np. "jak jeść, żeby nie upodabniać się do świni", co tak naprawdę uzmysławia, jak wiele podobieństw do zwierząt widziano. 

W opracowaniu wykorzystano opis wydawcy.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Maja Iwaszkiewicz (autorka książki "Świnia na sądzie ostatecznym. Jak postrzegano zwierzęta w średniowieczu")

Data emisji: 3.03.2021

Godzina emisji: 16.30



Czytaj także

"1984" George'a Orwella. Nowy przekład bez Wielkiego Brata

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2021 09:55
"1984" – ostatnie dzieło George'a Orwella. Futurystyczna antyutopia o podtekstach politycznych doczekała się w Polsce olejnego przekładu. Tym razem znikł z niego Wielki Brat. O Orwellowskiej twórczości powiada tłumacz, Dorota Konowrocka-Sawa.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Agnieszka Pokojska: poezja jest jak haust powierza

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2021 16:58
– Zachwyca mnie to, że wystarczy przeczytać jeden, dwa wersy, by poczuć się lepiej. Cały wiersz potrafi zupełnie postawić człowieka na nogi. Poezja dobitnie pokazuje, na czym polega literatura. Jednym zdaniem porusza najgłębsze uczucia w człowieku – mówiła w Dwójce Agnieszka Pokojska. 
rozwiń zwiń