W wieku 90 lat odszedł maestro Kazimierz Kord
Kazimierz Kord to jeden z najbardziej wszechstronnych i zasłużonych polskich dyrygentów, jego osobowość i autorytet wywarły przemożny wpływ na kształt polskiego życia muzycznego i pozostawią w nim niezatarty ślad. Zmarł 29 kwietnia w wieku 90 lat.
Ścieżka kariery artystycznej prowadziła Kazimierza Korda przez największe i najbardziej prestiżowe sale koncertowe i teatry operowe świata. Od orkiestry Süddeutsche Rundfunk w Baden-Baden poprzez symfoniczne zespoły-legendy: Chicago, Cleveland, Los Angeles, Cincinnati, Toronto. Dyrygował zespołami symfonicznymi w całej Europie, w Ameryce i na Dalekim Wschodzie.
Wspomnienia Wiesława Ochmana
13:03 Wiesław Ochman o Kordzie W2 2021_04_30-16-12-06.mp3 Wiesław Ochman wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
Kord dużo lepiej i mądrzej zinterpretował muzykę Musorgskiego", zaś Ermanno Mauro po trzech próbach do "Otella" z Kazimierzem Kordem opowiadał przyjacielowi "Słuchaj, ja śpiewałem z wieloma, ale ten człowiek rozumie bardziej włoską muzykę niż nasi włoscy dyrygenci".
We współpracy z solistami był wymagający, ale nigdy nie dawał się ponieść emocjom i jak wspominał Wiesław Ochman "miał serdeczną metodę pracy".
- Kord jak niewielu wielkich dyrygentów potrafił słuchać śpiewaków. - opowiadał Wiesław Ochman - Potrafił do swojej koncepcji interpretacyjnej, która była wpisana w partyturze w daną postać, przekonać każdego solistę - dodał.
Wspomnienia Ewy Marczyk
04:49 Ewa Marczyk wspomina Korda w2 2021_04_30-16-46-35.mp3 Ewa Marczyk wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
Ewa Marczyk pełniła rolę pierwszych skrzypiec w Filharmonii Narodowej od 1979 roku aż do zakończenia pracy dyrygenckiej Kazimierza Korda. Wspominała go przede wszystkim jako osobę nieprzeciętnie pracowitą, wymagającą i drobiazgową.
- Był fantastycznym człowiekiem, ciepłym i jednocześnie bardzo wrażliwym na krzywdę ludzką - mówiła Ewa Marczyk. - Pamiętam taką sytuację, że jeden z kolegów zgubił portfel i cały urobek z naszych dwudziestu koncertów przepadł. Wtedy, jak Kord się o tym dowiedział, wyjął swoje pieniądze i mu je oddał jako wynagrodzenie straty.
Wspomnienia Wojciecha Nowaka
07:33 Wojciech Nowak wspomina Korda 2021_04_30-16-38-55.mp3 Wojciech Nowak wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
- Całe moje życie zawodowe było związane z Kazimierzem Kordem - mówił w Dwójce dyrektor naczelny Filharmonii Narodowej.
Wspominał dyrygenta jako osobę bardzo wyrozumiałą względem często trudnych decyzji administracyjnych, artystycznych i ekonomicznych związanych z funkcjonowaniem Filharmonii Narodowej. Było to związane z tym, że Kazimierz Kord był wyjątkowo pomocną i zaangażowaną osobą.
Wspomnienia Lidii Grychtołówny
06:05 Lidia Grychtołówna o Kordzie W2 2021_04_30-16-28-04.mp3 Lidia Grychtołówna wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
- Ta wiadomość jest dla mnie bardzo bolesna, bo ja i mój mąż Janusz Ekiert byliśmy bliskimi przyjaciółmi. Często też swojego czasu grałam z nim jako solistka w kraju i za granicą. Świetnie się rozumieliśmy muzycznie. Jest to duża strata dla kultury polskiej - mówiła pianistka
Obok prywatnej zażyłości z dyrygentem Lidia Grychtołówna wspominała także współpracę z Kazimierzem Kordem. Jego ścieżkę edukacyjną, również jako pianisty oraz jego bezcenne rady, co do technik gry na fortepianie.
Wspomnienia Konstantego Andrzeja Kulki
04:11 Konstanty Andrzej Kulka o Kordzie 2021_04_30-16-55-16.mp3 Konstanty Andrzej Kulka wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
- Mogę powiedzieć ze swojej strony, że byliśmy zaprzyjaźnieni i ta nasza zażyłość była bardzo długa - mówił skrzypek. - Myślę, że dla niego muzyka była rzeczą najważniejszą - dodał.
Konstanty Andrzej Kulka wspominał wspólne projekty z Kazimierzem Kordem, który stwarzał muzykom przyjemną atmosferę do pracy, ale również wiele od nich wymagał.
Wspomnienia Grzegorza Michalskiego
09:04 W2 Grzegorz Michalski wspomina Korda 2021_04_30-17-06-07.mp3 Grzegorz Michalski wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
Joanna Wnuk-Nazarowa: Kazimierz Kord był człowiekiem całkowicie oddanym sztuce
Z Grzegorz Michalskim rozmawialiśmy o podejściu Kazimierza Korda do muzyki współczesnej, jego podejścia do muzyków oraz współpracy z orkiestrą. Muzykolog też mówił o wyborach muzycznych dyrygenta i jego pracy nad partyturą.
- To były wielkie przygody. Kiedy Kord wziął się poważnie do pracy nad partyturą, wiele miesięcy trwało zanim przystąpił do pierwszej próby. W efekcie na koncercie słyszało się dzieło, można powiedzieć "odnowione". To były na ogół interpretacje, których się nawet nie przeczuwało. Wielka satysfakcja, że można było być świadkiem cudownych przeistoczeń partytury w nowe brzmienie - opowiadał Grzegorz Michalski.
Wspomnienia Mariusza Trelińskiego
03:57 Treliński wspomina Korda 2021_04_30-17-18-44.mp3 Mariusz Treliński wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
- Pierwszy obraz jaki mam, to obraz jego niesamowitej energii i jasności. Był to człowiek szalenie pozytywny i cały czas miał energię nakręcenia w sobie. To, co było najpiękniejsze, to fakt, że będąc dyrygentem, czyli osobą, która z natury rzeczy prowadzi ludzi, on zapraszał ich do współpracy. Zagarniał ludzi i jakby żył z nimi - opowiadał na antenie Dwójki Mariusz Treliński. - Stanął kiedyś na przeciwko orkiestry i mówił "Proszę państwa ja otwieram żagle, okręt wypływa i proszę Państwa wsiądźcie ze mną na ten okręt - popłyniemy razem".
Mariusz Treliński podzielił się z nami wspomnieniami ze współpracy z dyrygentem oraz jego postrzeganiem i podążaniem za artystami.
Wspomnienia Krzysztofa Zanussiego
05:10 Krzysztof Zanussi o Kordzie C 2021_04_30-17-22-48.mp3 Krzysztof Zanussi wspomina Kazimierza Korda (Wybieram Dwójkę)
Reżyser opowiadał o bliskim sąsiedztwie w domu, który wspólnie z dyrygentem kupili, oraz jego w roli gospodarza koncertów Maestro. Również wspomina Kazimierza Korda jako wspaniałego artystę, ale przede wszystkim ciekawego człowieka.
- Kazimierz był bardzo otwarty we wszystkich swoich refleksjach nad życiem. Zresztą był prawdziwym filozofem, człowiekiem głęboko myślącym nie tylko o sztuce, ale o świecie i życiu- opowiadał Krzysztof Zanussi. - I takie były nasze relacje, czasami godzinami staliśmy na schodach rozmawiając, bo o wszystkim z Kazimierzem warto było rozmawiać (...) Jego stosunek do życia był autentyczny i prosty. On to życie lubił, w nim się odnajdował i postępował szalenie konsekwentnie, prostolinijnie, przyzwoicie. Można było być go pewnym. Miał w sobie pełnię człowieczeństwa.
***
Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę
Prowadził: Jakub Kukla
Goście: Wiesław Ochman (śpiewak operowy), Lidia Grychtołówna (pianistka), Wojciech Nowak (dyrektor naczelny Filharmonii Narodowej), Konstanty Andrzej Kulka (skrzypek), Grzegorz Michalski (muzykolog, dziennikarz, krytyk muzyczny), Mariusz Treliński (reżyser operowy, filmowy i teatralny, dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie), Krzysztof Zanussi (reżyser, scenarzysta i producent filmowy), Ewa Marczyk (skrzypaczka)
Data emisji: 30.04.2021
Godzina emisji: 16.15
aw i ml