Joyce DiDonato: piękno muzyki kryje się w tym, że nie jest ona w żadnym wymiarze konkretna

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2024 18:00
- Muzyki doświadczamy zawsze w miejscu o charakterze duchowym. Muzyka jest wibracją, która natychmiast znika. Nie ma w niej nic namacalnego. Nasze zmysły mogą doświadczać jej dźwiękowego wymiaru, ale jest on odbierany w niedefiniowanej przestrzeni. Muzyka to rodzaj alchemii - mówiła w Dwójce słynna amerykańska mezzosopranistka Joyce DiDonato.
Joyce DiDonato to międzynarodowa gwiazda operowa, znakomita mezzosopranistka i laureatka niezliczonych nagród
Joyce DiDonato to międzynarodowa gwiazda operowa, znakomita mezzosopranistka i laureatka niezliczonych nagródFoto: Simon Pauly

Joyce DiDonato to międzynarodowa gwiazda operowa, znakomita mezzosopranistka i laureatka niezliczonych nagród. W 2022 roku wydała album "Eden" z towarzyszeniem orkiestry Il Pomo d’Oro. Program z tego krążka zaprezentowała na początku września w Polsce, występując w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego na występie zorganizowanym przez Warszawską Operę Kameralną.

Posłuchaj
28:53 Owzk 2024_09_13-17-28-51.mp3 Joyce DiDonato m.in. o wyborach repertuarowych i istocie muzyki (O wszystkim z kulturą/Dwójka)

Posłuchaj
24:32 OWZK 13_09 ANG ok.mp3 Joyce DiDonato about repertoire choices and the essence of music

"Eden" - cztery stulecia muzyki

W programie "Edenu" śpiewaczka zawarła dzieła, skomponowane w ciągu 400 lat. Obok muzyki nowej pojawiają się utwory zdecydowanie starsze, sięgające nawet XVII wieku. Charles Ives, Rachel Portman, Gustav Mahler, Marco Uccellini, Josef Mysliveček, Aaron Copland – to tylko kilku kompozytorów, których utwory możemy usłyszeć na krążku. Jak podkreśliła, tylko pozornie są ze sobą niezwiązane. Jednak mezzosopranistka zapewniła, że dzieła te mają głębokie połączenie.

- Jeśli spojrzy się na listę wykonywanych przez nas utworów na papierze, wygląda to jak zupełne szaleństwo. Można pomyśleć, że łamiemy tu absolutnie wszystkie zasady programowania koncertów. Pracujemy jednak ciężko nad tym, by z tego szaleństwa wyłonił się rodzaj ponadczasowego gobelinu - wyjaśniła. - Kiedy wykonałam już 50 takich koncertów, to dla mnie wszystkie te utwory zawsze miały brzmieć jeden po drugim, jakby były całością - dodała.

Artystyczne credo Joyce DiDonato

Joyce DiDonato podkreśliła również, że program "Edenu" to rodzaj jej artystycznego credo. - To manifest tego, kim jestem jako artystka, ale także czego chcę dla naszego świata jako obywatelka. Staram się w nim spoglądać na muzykę i jej siłę, na jej wpływ na ludzkie życie - opowiadała.

- Nie było jednak tak, że zaczynając pracę nad tym programem założyłam: "to będzie mój artystyczny manifest". Jednak kiedy pod koniec wykonywania go patrzę na to, czym się stał, jestem pewna, że teraz już ma taki charakter.

Czytaj też:

Muzyka - rodzaj alchemii

Śpiewaczka w rozmowie odniosła się też do sensu muzyki. Według niej "muzyka to rodzaj alchemii". Jednak jej istota zależy od słuchaczy. 

- W Warszawie śpiewam teraz dla 450 osób i każda z nich w inny sposób odbierze mój koncert. Na tym polega piękno spotkania w eterze. Każdy doświadcza, interpretuje i przeżywa to w sposób unikalny i to jest właśnie ta alchemia, to piękno muzyki.

Organizatorem występu Joyce DiDonato była Warszawska Opera Kameralna. 

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Karol Furtak

Gość: Joyce DiDonato (amerykańska śpiewaczka operowa, Laureatka Nagrody Grammy za rok 2012 w kategorii: Best Classical Vocal Solo)

Data emisji: 13.09.2024

Godzina emisji: 17.30

am

Czytaj także

Artur Ruciński: głos śpiewaka musi dojrzeć

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2015 10:30
– Gdybym w tej chwili śpiewał cięższy repertuar, to nie wiem, co bym robił za 10 czy 15 lat – mówił artysta, który wystąpi 18 listopada na warszawskim Uniwersytecie Muzycznym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Śpiewak Rafał Bartmiński: jestem krytyczny wobec siebie [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2024 12:30
- Ja nie jestem generalnie zwolennikiem, żeby siebie odsłuchiwać. Jestem bardzo krytyczny wobec siebie, dużo błędów tam zauważam - mówił w Dwójce tenor Rafał Bartmiński.
rozwiń zwiń