"O wilku mówiono w izbie". Co kryje się w mroku?

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2025 12:00
"Pisałam tę książkę przez dziesięć lat, niczego w niej nie zmyśliłam". To zwięzła historia dwudziestowiecznej Europy Wschodniej, ukazana z perspektywy białoruskiej prowincji. Autobus przybywa tu raz na dobę, czas dłuży się niemiłosiernie, ale książkę pochłaniamy z wilczym apetytem.
O wilku mówiono w izbie to pełna symboliki opowieść Ewy Wieżnawiec
"O wilku mówiono w izbie" to pełna symboliki opowieść Ewy WieżnawiecFoto: Mat. pras.

Strażniczką porządku jest tutaj wiedźma. Szeptucha to instytucja uniwersalna, działa poza oficjalnymi strukturami — chroni, uzdrawia, wymierza sprawiedliwość. A kiedy odchodzi, pociąga za sobą siedem śmierci.

O powieści "O wilku mówiono w izbie" (przeł. Małgorzata Buchalik) w audycji opowiadała autorka Ewa Wieżnawiec.

Posłuchaj
58:24 2025_04_06 11_00_25_PR2_Strefa_literatury.mp3 Ewa Wieżnawiec o powieści "O wilku mówiono w izbie" (Strefa literatury/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Strefa literatury - To fakt

Prowadzenie: Marcin Gaczkowski

Data emisji: 6.04.2025

Godz. emisji: 11.00

Czytaj także

"Kos kos jeżyna". Sytuacje graniczne w powieści Tamty Melaszwili

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2025 15:00
"Czy to moja wina, że mam taki charakter?" - pyta Etero, bohaterka powieści "Kos kos jeżyna". Obcesowa i uparta, namiętna i kobieca do bólu, umie postawić na swoim. I trudno jej za to nie kochać.
rozwiń zwiń