Waleria Żarnochowa urodziła się 21 listopada 1908 roku. Właśnie dzisiaj obchodzimy jej sto pierwsze urodziny.
Artystka śpiewała od dzieciństwa. Jej śpiew znalazł się na wielu wydawnictwach płytowych z muzyką tradycyjną. Ukończyła cztery klasy szkoły powszechnej. W 1825 roku wyszła za mąż za Bolesława Żarnocha. Była poetką piszącą niezrównaną kurpiowska gwarą, wycinankarką, śpiewaczką weselną i gawędziarką. Wykonywała wszelkie gatunki pieśni regionu Kurpiów i obrzędy swego regionu. Obdarzona była doskonała pamięcią i zdolnościami muzycznymi, bardzo szybko przyswajała teksty zasłyszane na dożynkach, weselach i tłokach, z czasem zaczęła je spisywać - powstał zbiór liczący ponad osiemset utworów. Ze skarbnicy tej korzystali Marian i Jadwiga Sobiescy, słynni polscy etnografowie.
Trudno było oddzielić badaczom to, co dawne od twórczości pani Walerii. Etnolog towarzysząca w badaniach Sobieskich, Grażyna Dąbrowska, twierdziła, że Waleria Żarnochowa z premedytacją wprowadzała w błąd badaczy podając swoje utwory za tradycyjne.
Założycielka RCKL, Maria Baliszewska, tak wspomina Panią Walerię:
"Walerię Żarnochową miałam okazję spotkać kilkakrotnie, ale najlepiej pamiętam pierwsze spotkanie. W Dąbrowach, w jej drewnianym kurpiowskim domu, ze "śparogami" na dachu, z lelujami w oknach. Była jesień roku 1975, pojechaliśmy tam we dwójkę – mój radiowy kolega Marian Domański i ja. Wiedzieliśmy od Jana Stęszewskiego jak niezwykła jest to osoba, jaki wspaniały i wielki ma repertuar kurpiowskich pieśni. Mieliśmy nadzieję w kameralnej domowej atmosferze dokonać nagrań. Na dworze było szaro, deszczowo, listopadowo, a w domu nieduża, szczupła o wyrazistych rysach starsza kobieta, z upiętym warkoczykiem, kołysząca wnuka w kołysce. Męża Bolesława nie było w domu, zapewne specjalnie, by nie krępować żony podczas nagrania poszedł w pole. A my zaczęliśmy nagranie od pieśni, które wydawały się w tej sytuacji najwłaściwsze – od kołysanek. "Lulaj, lulaj małe dziecię" śpiewała pani Waleria swemu wnukowi, a we mnie to nagranie wciąż budzi wzruszenie – to naturalność, emocja, prawda miejsca i czasu".
Po II wojnie światowej śpiewaczka czynnie włączyła się w życie lokalnej społeczności. Została radną Wojewódzkiej Rady Narodowej w Warszawie. Brała udział w Kongresie Pokoju. Była także laureatką Nagrody im. Oskara Kolberga "Za zasługi dla kultury ludowej" w 1978 roku i Baszty na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu w 1986 roku.
***
W drugiej części audycji zaprezentowaliśmy rozmowę Piotr Dorosza z Magdaleną Stopą, autorką książki "Podwaliny. Drewniane domy Podlasia i ich mieszkańcy".
Okładka książki Magdaleny Stopy "Drewniane domy Podlasia i ich mieszkańcy".
W dziele tym przedstawiono historię kilkunastu drewnianych historycznych obiektów, głównie domów mieszkalnych ale też budynków gospodarczych takich jak młyny czy wiatraki, położonych w różnych zakątkach Podlasia. Autorka swoje opisy uzupełniła opowieściami właścicieli, których losy splotły się z historią drewnianych domów. Czasem były to związki wielopokoleniowe, w innych przypadkach krótkie, kilkuletnie. Pierwsze są zapisem okoliczności i warunków dawnego życia, drugie opowieściami o przyczynach zakupu starego drewnianego domu, sposobach przeprowadzenia remontu, czy renowacji historycznych przedmiotów.
Urodę drewnianego budownictwa w książce prezentują setki fotografii. Współczesne zdjęcia, historyczne fotografie, a czasem też portrety właścicieli. Wydawcą jest Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu.
Zapraszamy do odsłuchania audycji.
Tytuł audycji: Źródła
Prowadzili: Piotr Dorosz i Adam Strug
Goście: Waleria Żarnochowa (śpiewaczka ludowa), Magdalena Stopa (autorka książki "Podwaliny. Drewniane domy Podlasia i ich mieszkańcy")
Data emisji: 21.11.2019
Godzina emisji: 15.15
gs/mat. prom.