Zespół ma na koncie liczne występy na krajowych i zagranicznych scenach m.in. w Grecji, Bułgarii, Francji, Niemczech, Holandii, na Węgrzech i we Włoszech. Podczas pobytu we Włoszech, zespół dał 45 minutowy koncert papieżowi Janowi Pawłowi II w jego Letniej Rezydencji.
Autentyczny pieniński folklor, jaki zespół prezentuje na scenie sprawia, że w różnego rodzaju przeglądach i festiwalach otrzymuje wiele nagród i wyróżnień.
- W Pieninach mamy sporo chłopów, którzy grają, śpiewają – mówił Artur Majeczak, grający w zespole na basach. – Co jest wyjątkowego w muzyce Pienin? Urozmaicenie. Te „kwiotki pienińskie”, jak to gadają. Kwiotki w nasych strojach, które są barwne i tak samo barwna jest ta muzyka. Jesteśmy częścią tego Podhala, subregionem pienińskim. Mamy swoją kulturę i obyczaje, i swoje pasmo górskie. Takie tereny lezą na serdusku.
Zmiany melodii, zmiany metrum 3/4 na 2/4 w trakcie gry, wpływy bałkańskie i węgierskie. W melodiach: sztajerki (których nie ma na Skalnym Podhalu), obertany, polki – to jako wyróżniki pienińskich nut wymieniał rozmówca Kuby Borysiaka. Swoją kulturę określał jako „przydunajecką, fajną, wolną”.
Czy kultura muzyczna Pienin jest tak popularna wśród młodych ludzi, jak ta podhalańska wśród dzieci i młodzieży spod Tatr? Artur Majerczak nie określa tego zjawiska tak entuzjastycznie. Niemniej i w regionie pienińskim są ludzie chcący kontynuować dziedzictwo przodków.
- Jeśli będą tak wytrwali jak my, to dadzą sobie radę. Ale to wymaga pracy. I szacunku dla dorobku pokoleń. A dorobek jest znaczny, zapisany. My się staramy dawać przykład młodym. Ale nic na siłę. To trzeba czuć.
Do tego nowość - album „Maqeda” Atse Tewodros Project, etno-jazowego zespołu z Etiopii.
***
Tytuł audycji: Źródła
Prowadził: Kuba Borysiak
Data emisji: 24.07.2024
Godzina emisji: 15.15