- James Ellroy mówi o sobie "wściekły pies". Jest on obecnie jednym największych wariatów w literaturze amerykańskiej. To jego "sceniczny" image – mówił Robert Ziębiński, krytyk, publicysta, szef portalu Dzika banda. Nie zmienia to faktu, że Ellroy uważany jest za "boga amerykańskiego kryminału".
– Nie ma drugiego autora, do którego wszyscy amerykańscy pisarze odnosiliby się z takim oddaniem i czcią. Każdy kocha Jamesa Ellroya – przekonywał gość radiowej Dwójki.
Jedną z charakterystyk jego twórczości jest to, że biografia pisarza przenika się w jego książkach z fikcją. Także w wydanej właśnie "Perfidii" (wyd. Sonia Draga), która opowiada o makabrycznym zabójstwie japońskiej rodziny po ataku na Pearl Harbor.
- To jeden z klasycznych przykładów tego, jak pisanie jest terapią. Ten człowiek nie musi iść do psychoanalityka; bierze kartkę papieru, komputer i tak się leczy, pozbywa się swojej złej energii – przekonywał dziennikarz "Gazety Wyborczej" Jacek Szczerba.
Czym jednak James Ellroy podbił serca i umysły miłośników kryminału?
***
Tytuł audycji: Inny stan skupienia (cykl Dwukropek)
Prowadzi: Piotr Kofta
Gość: Jacek Szczerba (dziennikarz "Gazety Wyborczej"), Robert Ziębiński (krytyk, publicysta, szef portalu Dzika banda)
Data emisji: 17.09.2015
Godzina emisji: 21.30
pp/mm