Indianie. To biali ludzie zgotowali im ten los
Gościem audycji "Na dachu świata" była holenderska dziennikarka, autorka głośnej książki "Karawana kryzysu". Zadaliśmy jej pytanie, czy są takie sytuacje, kiedy lepiej nie pomagać, bo pomoc, którą niesiemy może przyczynić się do większego nieszczęścia? To pytanie jest szczególnie ważne w czasach kryzysu migracyjnego, który oprócz wymiaru politycznego ma także humanitarny.
- Pierwszym zadaniem pracownika organizacji pomocowej musi być zadanie sobie pytania: czy to, co robię, to rzeczywiście pomoc? Zasada pomocy humanitarnej musi być bowiem prosta i oczywista: po pierwsze, nie szkodzić - stwierdziła Linda Polman, która w swojej publikacji pisze o ciemnych stronach działalności organizacji humanitarnych.
Dziennikarka przypomniała, że gdy zbierała materiały do swojej książki, wszędzie spotykała te same oskarżenia wysuwane pod adresem pracowników organizacji humanitarnych o wykorzystywanie seksualne ludzi, którym miano nieść pomoc. - Te informacje niekiedy trafiały do prasy, ale zawsze były głęboko ukryte i zawsze przedstawiano je jako incydenty. Nikt nie chciał zauważyć, że to problem systemowy trwający od lat - powiedziała autorka książki.
Jak wytłumaczyć seksualne wykorzystywanie ofiar przez pracowników organizacji pomocowych? – Moim zdaniem to problem władzy, bo przemysł pomocowy przyciąga szczególny rodzaj mężczyzn. Jako pracownicy organizacji niosącej pomoc ludziom państwa dotkniętego klęską, mają oni większą władzę niż to państwo. I bezwzględnie potrafią to wykorzystać - stwierdziła Linda Polman.
O tym, jak można zaradzic temu zjawisku, jakie kroki już zostały podjęte i co zostało jeszcze do zrobienia - w nagraniu audycji. Opowiadaliśmy w niej również o baobabach, które w ostatnim czasie zaczęły masowo obumierać, oraz o pakistańskich wojownikach Kusti.
***
Tytuł audycji: Na dachu świata
Prowadzą: Agata Kasprolewicz
Gość: Linda Polman (dziennikarka, autorka głośnej książki "Karawana kryzysu")
Data emisji: 8.07.2018
Godzina emisji: 13.00
mko