- Słuchanie moich własnych nagrań jest dla mnie bardzo trudne. Zawsze bowiem wkraczam na scenę z jakimś planem, a wychodzi zupełnie inaczej - wyjaśniała Kate Liu. - Ale odrobina takiej samokrytyki i słuchanie własnych nagrań to ogromna pomoc w ćwiczeniach - dodała.
Mimo powyższej deklaracji pianistka uwielbia czas spędzony przy instrumencie. - Fortepian daje energię. Kiedy do niego siadam, zapominam o wszystkim. Wspaniałe uczucie. Nawet jeżeli tylko wygłupiam się przy banalnych utworach, dźwięk fortepianu przynosi mi ogromną radość. A za tym idzie natchnienie - podkreśliła.
Czy laureatka Konkursu ma już dość muzyki Chopina? I jacy kompozytorzy czekają, by go zastąpić? O tym w rozmowie z Kate Liu.
***
Rozmawiała: Hanna Szczęśniak
Gość: Kate Liu (pianistka, laureatka Konkursu Chopinowskiego)
Data emisji: 29.11.2015
Godzina emisji: 20.00
Materiał wyemitowano w audycji "Filharmonia Dwójki"
mm/jp