UrgentMusic na zakończenie 64. Festiwalu Muzyki Dawnej w Starym Sączu

Dobiegł końca 46. Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej - Omnia Beneficia Festival 2024. W Dwójce transmitowaliśmy koncert finałowy pn. "Collegium Musicum", podczas którego wystąpił zespół UrgentMusic pod dyrekcją Veroniki Skuplik.

Zapraszamy na koncert zespołu UrgentMusic pod dyrekcją Veroniki Skuplik

Foto: mat. pras.

SŁUCHAJ RADIOWEJ DWÓJKI:

 

46. Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej – Omnia Beneficia Festival 2024

Collegium Musicum

Program:

• Matthias Weckmann - Toccata in a, Sonata I in D, Sonata III in G, Canzona in C, Sonata II in D, Sonata IV in a, Sonata VII in D, Sonata IX in d
• Johann Jacob Froberger - Toccata in d
• Johann Michael Nicolai - Sonata in C
• Andreas Oswald - Sonata in D

Wykonawcy: zespów UrgentMusic pod dyrekcją Veroniki Skuplik – skrzypce

***

Starosądecki Festiwal Muzyki Dawnej (Festiwal Omnia Beneficia), organizowany od 1975 roku to jeden z najstarszych festiwali muzyki dawnej w Polsce. Był niegdyś estradą garstki zapaleńców próbujących wskrzesić zapomniane dzieła sprzed wieków, świadkiem rodzącego się w Polsce ruchu wykonawstwa muzyki dawnej na historycznych instrumentach. W Starym Sączu można było usłyszeć utwory najbardziej znane i kompozycje wydobywane z zapomnianych przez stulecia rękopisów, wykonywane przez artystów polskich i zagranicznych na instrumentach dawnych i współczesnych. Starosądecki Festiwal ewoluował wraz z epoką, której towarzyszył (bo z punktu widzenia przemian w kulturze to już cała epoka!), stając się powoli, używając modnego dziś określenia, „marką” znaną, ale może też z czasem nieco przyćmioną przez inne, bardziej spektakularne wydarzenia muzyczne w Polsce lat ostatnich.

A jednak Stary Sącz wciąż ma do zaoferowania wartości, które trudno odnaleźć gdzie indziej: przede wszystkim samo miasto, tak prześlicznie położone i tak urokliwe, że trudno się w nim nie zakochać; niewielkie, ale pełne historycznego klimatu kościoły; klasztor Sióstr Klarysek, pomnik tradycji nierozerwalnie z miastem związanej; i wreszcie ludzi, którzy są tu prawdziwymi animatorami kultury. Wielkie festiwale sprowadzają plejadę gwiazd, ale nie zapewnią tej intymnej atmosfery, jaka w Starym Sączu rodzi się zupełnie naturalnie.

(mat. pras.)

mgc, dz