Nelson Goerner przyznaje, że wykonywanie Kwintetu fortepianowego Es-dur op.17 Nowakowskiego było dla niego dużym wyzwaniem. - Wcześniej nie znałem dobrze tej twórczości. Najpierw musiałem poznać zapis nutowy. Dopiero kiedy udało mi się opracować własną wizję utworu, mogłem wspólnie z zespołem zagrać cały repertuar - mówi muzyk. Goerner przyznał, że uczenie się dzieła Nowakowskiego dało mu też wiele radości: -To muzyka idealna dla pianisty - podkreślał.
W repertuarze koncertu obok dzieła polskiego kompozytora znalazł się Kwintet fortepianowy A-dur D 667 "Pstrąg" Franciszka Schuberta. Mimo że dorobek Józefa Nowakowskiego nie cieszy się tak wielkim uznaniem jak dzieła niemieckiego kompozytora, to Nelson Goerner uważa, że publiczność powinna zapoznać się z dorobkiem Polaka. - Muzyka Nowakowskiego jest bardzo dobrze napisana i zasługuje na to, żeby przedstawić ją szerszemu gronu odbiorców - mówi artysta.
Nelson Goerner należy do grona najwybitniejszych pianistów swojego pokolenia. Artysta współpracuje z wieloma znakomitymi zespołami, m.in. z Orkiestrą Szwajcarii Romańskiej, Deutsche Symphonie Orchester, London Philharmonic Orchestra, Los Angeles Philharmonic Orchestra, Nową Moskiewską Orkiestrą Symfoniczną, Royal Scottish National Orchestra, Montreal Symphony. W sierpniu 2003 zadebiutował na słynnych koncertach promenadowych w Londynie.
Z artystą rozmawiał Grzegorz Dąbrowski.
(szr)