Czytaj także

"To jedyne świeckie utwory Heinricha Schütza"

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2017 13:42

- Takiej beztroski i lekkości nie słychać już w żadnym z jego późniejszych dzieł - o wczesnych madrygałach najwybitniejszego niemieckiego kompozytora tworzącego przed Bachem opowiadał w Dwójce Konrad Junghänel, szef zespołu Cantus Cölln.

Heinrich Schtz na obrazie Christopha Spetnera z 1660 roku

Heinrich Schütz na obrazie Christopha Spetnera z 1660 rokuFoto: Wikipedia/domena publiczna

Posłuchaj

15'06 Konrad Junghänel o twórczości Heinricha Schütza, Johanna Hermanna Scheina i Heinricha Alberta. Rozmawiała Monika Zając (Letni Festiwal Muzyczny/Dwójka)

więcej

shutterstock kościół pokoju świdnica.jpg

Kościół Pokoju w Świdnicy. Miał rozpaść się 300 lat temu

Ceniona grupa Cantus Cölln zaprezentowała na XVIII Festiwalu Bachowskim w Świdnicy program złożony z madrygałów skomponowanych przez trzech niemieckich kompozytorów: Heinricha Schütza, Johanna Hermanna Scheina i Heinricha Alberta. Konrad Junghänel zwrócił w Dwójce uwagę na elementy łączące tych twórców: - Schütz i Schein mieszkali w Dreźnie i tworzyli w tych samych czasach. Z kolei Heinrich Albert był ich uczniem.

Największą sławę zyskał Heinrich Schütz, który był źródłem inspiracji dla wielu późniejszych niemieckich kompozytorów. Konrad Junghänel opowiadał, że swój debiutancki zbiór madrygałów Schütz napisał w Wenecji, dlatego są one przesiąknięte włoską radością życia. Późniejszy okres w życiu kompozytora przypadł na mroczne czasy wojny trzydziestoletniej. Schütz wrócił do Niemczech, gdzie jako protestant skupił się na pisaniu muzyki religijnej.

Szef Cantus Cölln opowiedział też o różnych możliwościach interpretacyjnych madrygałów Schütza, wynikających z braku zapisu nutowego dla instrumentów. Wspomniał ponadto ciekawą historię dotyczącą Heinricha Alberta i jego twórczych spotkań w "dyniowym domku" w Królewcu.

***

Rozmawiała: Monika Zając

Gość: Konrad Junghänel (szef Cantus Cölln)

Data emisji: 30.07.2017

Godzina emisji: 19.40

bch/jp

Zobacz więcej na temat: barok Świdnica Jan Sebastian Bach MUZYKA KULTURA Monika Zając muzyka dawna

Czytaj także

Christie: w wykonawstwie muzyki zawsze stawialiśmy na autentyzm

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2017 13:03

- Naszym zadaniem było wykonywanie muzyki XVII i XVIII wieku w oparciu o najnowszą wiedzę historyczną oraz z wykorzystaniem dawnych instrumentów lub ich kopii - podkreślał w Dwójce założyciel i legendarny szef zespołu Les Arts Florissants.

William Christie (na zdj.) poprowadził 1 sierpnia 2017 roku na festiwalu BBC Proms solistów oraz Chór i Orkiestrę Wieku OświeceniaFoto: PAP/EPA/PEPE TORRES

Posłuchaj

18'24 Z Williamem Christiem rozmawia Krzysztof Dziuba (Letni festiwal muzyczny)

więcej

Petra Müllejans©Annelies van der Vegt-1200.jpg

Petra Müllejans i barok szalonych studentów

– Od lat przywracamy do życia koncertowego dzieła zapomnianych twórców. Krytycznym okiem przyglądamy się również dziełom kompozytorów, których gra się od lat, takich jak Monteverdi, Bach, Rameau, Handel. Ich muzyka była zawsze obecna, ale traktowało się ją trochę po macoszemu – opowiadał William Christie o działalności Les Arts Florissant.

W nagraniu audycji posłuchamy również m.in o związkach Christiego z muzyką francuską czy ogólniej: z kulturą Francji. – Obraz Francji jawi mi się jako kulturowa stacja kolejowa. My jesteśmy tragarzami – mówił obrazowo artysta.

***

Rozmawiał: Krzysztof Dziuba

Gość: William Christie (dyrygent)

Data emisji: 1.08.2017

Godzina emisji: 20.30

Materiał wyemitowano w audycji "Letni festiwal muzyczny".

jp/mc

Zobacz więcej na temat: Francja MUZYKA Krzysztof Dziuba barok muzyka dawna

Czytaj także

"Pannom z dobrych domów wypadało grać na fortepianie"

Ostatnia aktualizacja: 03.08.2017 13:00

- Dzięki tej umiejętności panie zwiększały swą towarzyską atrakcyjność, ale istnieje grono pianistek z końca XVIII wieku, które przekroczyły poziom amatorski - mówiła w Dwójce Katarzyna Drogosz, specjalizująca się w grze na instrumentach historycznych.

Fragment obrazu Theodore'a RobinsonaFoto: Wikipedia/domena publiczna

Posłuchaj

14'45 Katarzyna Drogosz o kobietach kompozytorkach z XVIII I XIX wieku (Letni Festiwal Muzyczny/Dwójka)

więcej

Katarzyna Drogosz: fortepian historyczny ma ludzką duszę

Katarzyna Drogosz zaprezentowała na XVIII Festiwalu Bachowskim w Świdnicy program złożony z dzieł kompozytorek Marii Szymanowskiej, Clary Schumann i Marianny Auenbrugger. W przypadku tej ostatniej artystki do naszych czasów zachował się tylko jeden jej utwór - Sonata Es-dur. - Możliwe, że skomponowała więcej, ale tylko ten został wydany, chyba jako pośmiertna pamiątka. Marianna jest przedstawicielką świetnych pianistek, bardzo zaawansowanych, a możemy to stwierdzić po poziomie utworów jej dedykowanych - dodała Katarzyna Drogosz.

Artystka wyjaśniła, w jaki sposób zestawiła ze sobą dzieła kompozytorek, ale też wspomniała, jak były one postrzegane przez współczesnych im twórców. Katarzyna Drogosz opowiedziała także o swoim zamiłowaniu do instrumentów historycznych, o ich różnorodności i wartościach związanych z ich mniejszą donośnością dźwięku, co wielu słuchaczy postrzega jako wadę.

***

Rozmawiał: Maciej Gołębiowski

Gość: Katarzyna Drogosz (pianistka)

Data emisji: 2.08.2017

Godzina emisji: 21.20

Materiał został wyemitowany w audycji "Letni festiwal muzyczny".

bch/mc

Zobacz więcej na temat: Świdnica MUZYKA koncert KULTURA muzyka klasyczna

Czytaj także

Paavo Järvi: symfonie Brahmsa to cud inżynierii

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2017 12:00

– U niego wszystko jest ze sobą połączone, każda najmniejsza nuta nie jest napisana przypadkowo. Każde oznaczenie, każdy klucz, znak mają swój głęboko przemyślany cel – mówił estoński dyrygent w przerwie koncertu BBC Proms, podczas którego zabrzmiała m.in. Brahmsowska II Symfonia D-dur.

Paavo JärviFoto: PAP/Andrzej Rybczyński

Posłuchaj

20'23 Paavo Järvi: symfonie Brahmsa to cud inżynierii (Letni Festiwal Muzyczny/Dwójka)

więcej

– Brahms jako jeden z pierwszych czerpał z muzyki dawnej. Nie tylko z twórców wczesnego baroku i renesansu, lecz także średniowiecza – zauważył Paavo Järvi. – Te nawiązania pozostają często niezauważone przez to, że jego twórczość postrzegana jest jako kwintesencja romantyzmu. Tymczasem jego dzieła przepełnione są cytatami z muzyki średniowiecznej, ale też prawdziwie barokowymi zwrotami tonalnymi czy kadencyjnymi. Tym, co fascynuje mnie w symfoniach Brahmsa, jest niezwykle szeroki zasób muzycznego słownictwa. To, że potrafi połączyć cytaty z muzyki dawnej z klasyczną formą i romantycznym wydźwiękiem – dodał.

Dyrygent mówił w Dwójce m.in. o tym, ile czasu zajęło mu dojście do punktu, w którym może "sięgnąć po II symfonię Brahmsa i nagrać ją z czystym sumieniem", o prowadzonej przez siebie Niemieckiej Filharmonii Kameralnej, która "myśli latami, a nie miesiącami", tłumaczył, w jaki sposób zanurzenie się w biografii twórcy służy wykonywaniu jego muzyki i dlaczego perfekcjonizm jest dla muzyka złem koniecznym.

***

Rozmawiał: Andrzej Zieliński

Gość: Paavo Järvi (dyrygent)

Data emisji: 3.08.2017

Godzina emisji: 21.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Letni festiwal muzyczny".

mc/bch

Zobacz więcej na temat: bbc proms muzyka klasyczna MUZYKA KULTURA Johannes Brahms muzyka dawna romantyzm Andrzej Zieliński

Salzburg-Londyn. Wspomnienia letnich festiwali

Program:

Program:

"Groch z kapustą i inne historie" Geralda Durrella w audycji "Cztery pory roku"

"Tatuażysta z Auschwitz" i inne przykłady instrumentalnego wykorzystania obozowej historii

Karolina Korwin-Piotrowska poleca: polski film "Światłoczuła". "To jest perełka"

"Nieprzyjaciel" Michała Krzywickiego w kinach. Mroczny thriller w luksusowej willi na Mazurach

W Polsce powstanie jedyne na świecie Muzeum Twin Peaks?

"Ziemia obiecana" Władysława Reymonta w Lekturach Jedynki