Nowa książka Wildsteina opisuje dramatyczne dzieje czterech pokoleń rodziny Broków, nierozerwalnie związane z historią poprzedniego stulecia. - XX wiek był czasem ponurym, czasem kataklizmów, wstrząsów, ludobójstw – mówi autor w rozmowie z portalem polskieradio.pl.
"Czas niedokonany" to powieść. - Literatura daje większe możliwości, niż inne formy pisarstwa. Starałem się czuć uczestnikiem wydarzeń, to bez porównania więcej, niż tylko relacjonować – przekonuje Bronisław Wildstein.
Książka traktuje o cywilizacji, którą sami stworzyliśmy i która, ostatecznie, zwraca się przeciw ludziom. – Efektem tej cywilizacji jest ludobójstwo nazistowskie czy komunistyczne – mówi znany publicysta. - Ten świat nie jest na miarę naszych nadziei. Nie tylko dla mnie jest wielkim rozczarowaniem. Myślę, że mógłby być bez porównania lepszy – stwierdza Wildstein.
Bohaterowie "Czasu niedokonanego" poszukują wolności, a w drodze do niej doświadczają pychy, cierpienia, popełniają zbrodnie. Powieść jest także próbą zrozumienia doświadczeń, które ukształtowały dzisiejszą Polskę. - Jeden z moich bohaterów ma dobre intencje, jest człowiekiem o dużej wrażliwości. Próbuje zaprowadzić ład na świecie. Wydaje mu się, że ze swoimi towarzyszami jest w stanie stworzyć ten ład. Konsekwencje jednak są upiorne – zdradza Wildstein.
Jak tłumaczy autor w wywiadzie dla portalu polskieradio.pl, opowiadając dzieje swoich bohaterów, starał się nie tylko opisywać ich losy, lecz także zrozumieć, dlaczego ich życie potoczyło się tak, a nie inaczej. Losy rodziny Broków są podobne do życiorysów ogromnej rzeszy Polaków, którzy w upadku komunizmu widzieli szansę na stworzenie lepszego świata. Dziś ci sami ludzie zastanawiają się, dlaczego Polska, o której wtedy marzyli, okazała się zupełnie inna.
Obejrzyj wywiad, jakiego Bronisław Wildstein udzielił specjalnie dla portalu polskieradio.pl
>>>Wideo znajduje się w ramce po prawej stronie<<<