W przeddzień Święta Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda awansował pośmiertnie na stopień generała broni Władysława Jędrzejewskiego; generała brygady - Władysława Liniarskiego i Mariana Orlika. Stanisław Artur Mieszkowski został mianowany na kontradmirała. "Kiedy patrzy się na groby poległych polskich żołnierzy, to osobiście mam jedną pewność, tutaj unosi się ten specyficzny, niezwykły duch, duch wolnej Polski, duch siły naszego narodu, duch Polski niezniszczalnej" - powiedział prezydent.
Podkreślił, że kiedy II wojna światowa oficjalnie się zakończyła, to w Polsce byli dzielni żołnierze, którzy cały czas walczyli z "komunistycznym zniewoleniem". Jak dodał, ci żołnierze nie chcieli się zgodzić na Polskę niesuwerenną.
"To są takie miejsca (Cmentarz Wojskowy na Powązkach), które budują morale polskiego żołnierza. Jakże ważna jest Polska, skoro warto było, aby życie za nią oddawało tylu ludzi" - powiedział prezydent Duda.
"Dziś mamy to wielkie szczęście, że możemy z uśmiechem radośnie obchodzić kolejne Święto Wojska Polskiego, kolejną rocznicę Bitwy Warszawskiej, dziś mamy to wielkie szczęście, że możemy realizować nasze zobowiązania budowy silnego państwa, wzmacniania polskiej armii, budowania morale polskiego żołnierza, zapewniania tego, by Polska była bezpieczna, byśmy my byli bezpieczni. Te plany są i będą realizowane" - podkreślił prezydent.
Jak dodał, Polska znowu jest krajem wolnym, który ma ambicje i który chce budować swoją siłę i swój potencjał.
Pośmiertne akty mianowania na stopnie generalskie i admiralskie prezydent przekazał rodzinom żołnierzy.
Władysław Jędrzejewski był komendantem obrony Lwowa w 1919 r. i dowódcą jednej z armii podczas wojny polsko-bolszewickiej.
Władysław Liniarski od 1941 r. był szefem białostockiego okręgu Armii Krajowej; w styczniu 1945 r. został komendantem białostockiego okręgu Armii Krajowej Obywatelskiej.
Marian Orlik był zatrzymany przez Informację Wojskową pod fałszywym zarzutem udziału w tzw. spisku w wojsku; został stracony w 1952 r.
Stanisław Mieszkowski po wojnie był dowódcą Floty, aresztowany pod nieprawdziwym zarzutem szpiegostwa; stracony w 1952 r.
IAR/PAP/Polskie Radio 24