Była pierwszą osobą, która na atenie pokazywała muzykę dawną w wykonaniach, jak to dziś nazywamy, historycznie poinformowanych. O płyty było trudno, ale Polskie Radio dawało pewne możliwości.
- Radiofonie europejskie nam przysyłały co nieco. Nie tyle, co dziś, gdy mamy regularną współpracę – wspominała Ewa Obniska. - Ale przychodziły bardzo ciekawe koncerty, wtedy jeszcze na taśmach. O płyty było bardzo trudno przed stanem wojennym. W sklepach raczej nic nie było, więc jak tylko się wyjeżdżało za granicę, to się te płyty przywoziło.
Rewolucja związana była z generacją muzyków, którzy właśnie w latach 70. doszli do głosu. Na czym ona polegała?
- Generacja urodzona w latach 40-ych odkrywała na nowo barok. Zupełnie inne brzmienie, dawne instrumenty. To było coś więcej, niż moda, to była potrzeba znalezienia swojego sposobu na tę muzykę, znalezienia w niej czegoś, czego inni nie widzieli. Zupełnie inna emocjonalność, odległa od mieszczańskiego sentymentalizmu.
Ewa Obniska opowiadała o kulisach powstania nagrań, których powstanie inspirowała, a także o swoich ulubionych wykonawcach i muzyce. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. Gospodynią spotkania była Magdalena Łoś.
***
Ewa Obniska - muzykolog, absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego - od 1982 wykłada historię muzyki renesansu i baroku na Akademii Teologii Katolickiej (obecnie - Uniwersytet im. Kardynała Wyszyńskiego). W 1989 r. uzyskała doktorat na podstawie rozprawy o życiu i twórczości Claudio Monteverdiego. Jest autorką licznych artykułów o charakterze naukowym i popularnonaukowym.
W Dwójce była spiritus movens zainteresowania muyzką dawną. To właśnie Ewa Obniska wymyśliła zespół Bornus Consort (mówił o tym szef zespołu Marcin Bornus-Szczyciński) .