Dwójka na Miodowej, czyli w artystycznej enklawie Warszawy
Mimo, że nadeszła jesień, nasza redakcja jest cały czas w drodze i kontynuuje trasę "Dwójki na miejscu". Tym razem zabraliśmy Państwa do jednego z najnowocześniejszych obiektów na kulturalnej mapie Polski, czyli do tyskiej Mediateki, gdzie odbywał się Festiwal Auksodrone.
- Drone w nazwie festiwalu to w naszym pierwszym rozumieniu rozpostarcie się na czterech nogach, jak na czterech silnikach pracujących w dronie. Pierwszym z nich jest współczesna opera, drugim nowa fala jazzu a trzecim muzyka elektroniczna. Tym czwartym są warsztaty dla dzieci i młodzieży, ale nie tylko. Od samego początku są one dla nas bardzo ważne – przypomniał goszczący w mobilnym studiu Dwójki Filip Berkowicz, kurator festiwalu.
Podczas Festiwalu w trzech aktach przedstawiony został dramat muzyczny Alka Nowaka do libretta Szczepana Twardocha "Drach. Dramma per musica". - Soliści, klawesynista, zespół i dyrygent są absolutnie wspaniali. Jestem szczęśliwy i nie mógłbym mieć lepszych wrażeń wykonawczych moje kompozycji. Sięgam po książki Szczepana Twardocha od dawna i czytam jako wybitną literaturę. "Drach" to niezwykła opowieść, wielowątkowa, głęboko tragiczna. Można w niej znaleźć mnóstwo materiału do przeżycia. Poruszyło mnie w niej wszystko, także wątki śląskie. Przede wszystkim jednak uniwersalne – powiedział kompozytor i pedagog.
W audycji sięgnęliśmy ponadto do historii Tychów i architektury miasta opowiadając między innymi o rodzinie Wejchertów, która przyczyniła się do jego dzisiejszego wyglądu. Poświęciliśmy też uwagę browarnictwu w Tychach, a warto pamiętać, że warzenie piwa sięga tu XVII wieku.
- Tychy to miasto, w którym się wychowałem. Największym sentymentem darzę osiedle "F", gdzie chodziłem do szkoły średniej i gdzie miałem przyjaciół. W kinie "Andromeda" przy tyskim rynku zobaczyłem jeden z pierwszych filmów w swoim życiu. To był "Pan Wołodyjowski" – wspominał w audycji reżyser filmowy i telewizyjny Maciej Pieprzyca.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji prowadzonej z plenerowego studia Dwójki, w którym udało się również rozwiać pewną wątpliwość. - Możemy jechać do Tych lub do Tychów i w obu przypadkach dotrzemy do tego samego miejsca. Obie formy są poprawne. Do połowy lat 90. w słowniku znaleźlibyśmy tylko pierwszą z nich, ogólnopolską. Druga jest formą regionalną i obecnie jest uważana za równie dobrą. Jest ona ponadto bardziej atrakcyjna fonetycznie, bardziej wyrazista – stwierdził Paweł Trzaskowski z poradni językowej Polskiego Radia.
***
Tytuł audycji: Dwójka na miejscu
Prowadził: Jakub Kukla
Data emisji: 5.10.2019
Godzina emisji: 15.00
mko