Prof. Wojciech Tygielski to historyk ery nowożytnej, specjalista od dziejów Polski i Europy XVI-XVII wieku, badacz dyplomacji tego czasu, wybitny znawca relacji polsko-włoskich.
Uczeń w roli nauczyciela
Pierwsze wykłady z historii prowadził już jako uczeń prestiżowego Liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie. Wszystko dlatego, że jego nauczyciel historii, Wiesław Żurawski, przez licealistów nazywany Dziadkiem, dystansował się od zajmowania się historią najnowszą.
- I wtedy ja, aspirujący do roli prymusa, zastępowałem go, wygłaszając referaty o jakichś okropnych rzeczach typu PKWN. Czyli byłem całkiem nieźle przygotowany do zdawania na studia wyższe z historii - przyznał nasz gość.
Marynara i fryzura
Przez moment młody Wojciech Tygielski wahał się, czy nie wybrać socjologii, ale ostatecznie o jego decyzji przesądziły spotkania dla kandydatów.
- Spotkanie z kandydatami na socjologię było takie sobie, a na historię - prowadził je Witold Prus, późniejszy opiekun naszego roku, wykładowca Instytutu Historycznego, z którym potem się zaprzyjaźniłem i który był dla mnie takim ideałem akademika. Elegancki, przystojny, marynarka, sztruks. Pomyślałem: "ja też bym tak chciał" - opowiada prof. Tygielski.
Grono mistrzów
Studia historyczne na Uniwersytecie Warszawskim okazały się dla Wojciecha Tygielskiego okazją do zetknięcia się z największymi polskimi badaczami przeszłości.
- Tam nie było takiego podziału na starą kadrę, dostojną kadrę profesorów i tę mniej ważną adiunkcko-asystencką. Myśmy mieli ćwiczenia, nie tylko wykłady, z najwybitniejszymi profesorami - opowiadał gość Jedynki. - I dlatego chcę tutaj wymienić Mariana Małowista jako mistrza naszych mistrzów. To mistrz Mączaka, mistrz Samsonowicza, mistrz Ziętary, ale też wielu innych.
Jak stwierdził prof. Wojciech Tygielski, Marian Małowist miał dość nieszablonowe podejście do kwestii frekwencji studentów na zajęciach - mianowicie puszczał po sali listę obecności, a wychodząc z sali, wyrzucał ją do kosza. - Ja to traktowałem jako pewną demonstrację, że to nie jest ważne. Że zbieramy się, bo wspólnie chcemy nad czymś się pochylić czy o czymś rozmawiać - wyjaśniał.
Spotkanie z kardynałem Ratzingerem
W swojej karierze historyka prof. Wojciech Tygielski przebywał m.in. na zagranicznych stypendiach, a największą miłością do dziś darzy Włochy, gdzie przez dwa lata był dyrektorem Instytutu Polskiego w Rzymie. W watykańskiej bibliotece spotkała go zresztą dość zabawna przygoda.
- Cortile della Biblioteca to jest takie miejsce pomiędzy archiwum a biblioteką, gdzie był bar z cenami watykańskim, czyli znacznie niższymi niż na mieście, gdzie się po wypiciu kawy chodziło w uczonym towarzystwie - wspominał profesor. - W moich czasach można było biegać między archiwum a biblioteką, dzisiaj to jest zakazane. Ale my, żeby zoptymalizować czas, zamawialiśmy sobie rzeczy i tu, i tu. I w czasie jednego takiego przebiegnięcia w wąskich drzwiach napotkałem kardynała Ratzingera, wtedy zwierzchnika Kongregacji, ale też zwierzchnika archiwum i biblioteki. Kardynał zaczyna mnie puszczać przodem, ja wtedy się kłaniam i puszczam kardynała, a on mówi: "pan tu jest gościem" - opowiadał prof. Tygielski.
Jak dodał, anegdota ta dobrze obrazuje watykańskie realia, w których - jeśli już przekroczyło się pewną barierę i zostało się wpuszczonym do środka - doświadczało się przyjaznej atmosfery.
Pasja i praca
Poza nauką prof. Wojciech Tygielski ma również kilka pasji, choć, jak twierdzi, są one banalne. To chodzenie po górach, odwiedzanie muzeów i gra w tenisa. Jak zauważył, wiodąc życie naukowca, bardzo trudno jest rozdzielić życie zawodowe i osobiste, pracę i pasję. - Weźmy na przykład lektury - czy ja, czytając, pracuję, czy czytam dla przyjemności? Tutaj te podziały bywają bardzo nieostre - przyznał.
44:51 2023_03_07 00_13_48_PR1_Po_Drugiej_Stronie_Lustra.mp3 Prof. Wojciech Tygielski - barwne życie historyka (Po drugiej stronie lustra/Jedynka)
***
Tytuł audycji: Po drugiej stronie lustra
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Gość: prof. Wojciech Tygielski (historyk, profesor Wydziału Nauk o Kulturze i Sztuce Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 7.03.2023
Godzina emisji: 00.13
mgc