"(…) na łące, we mgle, stoi koń" – według kuratorki festiwalu Sonaty Žalneravičiūtė jest to pierwszy stereotyp na temat kina litewskiego. Kolejne to: zwolnione tempo, brak ruchu, dużo milczenia i poetyckość, zwłaszcza w filmach dokumentalnych. Skąd ten koń i dlaczego litewscy twórcy tak kochają poetyckie środki wyrazu? Jak w wielu krajach postsowieckich odpowiedź to komunistyczny reżim (konie na Litwie symbolizują niedolę rolników) oraz cenzura (twórcy nie mogąc mówić wprost o otaczającej ich rzeczywistości sięgali po język ezopowy). Jeśli chodzi o mgłę odpowiedź jest błaha – to bardzo częste zjawisko na Litwie.
Jednym z głównych zadań retrospektywy jest rozprawienie się z tymi stereotypami i pokazanie różnorodności litewskiej kinematografii. Nieprzypadkowo również tak duża retrospektywa litewskiego kina odbywa się z okazji obchodzonej w tym roku przez Litwę i Polskę 100. rocznicy odzyskania Niepodległości!
Polsko-litewska kooperacja filmowa rozwija się wyjątkowo intensywnie od 2015 r., kiedy to osiągnięcia litewskiego kina zostały zaprezentowane na głównych festiwalach w Polsce: Krakowskim Festiwalu Filmowym, Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty, Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym, a w ramach Festiwalu Filmowego w Gdyni odbyło się Polsko-Litewskie Spotkanie Koprodukcyjne.
W ostatnich latach dostrzegalne są efekty tej współpracy – coraz częściej powstają polsko-litewskie koprodukcje, m.in. Cud (Stebuklas) Eglė’a Vertelytė’a, Święty (Šventasis) Andriusa Blaževičiusa, Szron (Šerkšnas) Šarūnasa Bartasa, Eter (Eteris) Krzysztofa Zanussiego, czy Habit i zbroja (Abitas ir šarvai) Pawła Pitery.
Program festiwalu skupia uwagę na najwybitniejszych litewskich artystach takich jak: Vytautas Žalakevičius, Henrikas Šablevičius, Šarunas Bartas, Giedrė Žickytė, Kristijonas Vildžiūnas, Audrius Stonys, Arūnas Matelis i wielu innych. Przegląd będzie doskonałą okazją do zapoznania się z panoramą litewskiego kina, obejmującą kilka pokoleń twórców oraz różnorodność gatunków i stylów.
materiały prasowe