Mhairie Lawson wystąpiła w Krakowie na finał festiwalu Opera Rara. W Dwójce opowiadała o utworze Blowa i granej przez siebie postaci. - Fabuła nie jest skomplikowana. Bogini Wenus i śmiertelnik Adonis zakochują się w sobie, ale Wenus nie jest pewna uczucia swojego kochanka i zwraca się do Kupidyna z pytaniem, co ma zrobić, by zatrzymać go przy sobie. Rada Kupidyna brzmi: "traktuj go źle". Powoduje to oczywiście sporo zamieszania.
John Butt: miłość u Purcella jest jasna i błyszcząca>>>
Śpiewaczka w swojej interpretacji Wenus skupiła się na pokazaniu miłości bogni do Adonisa. - Przygotowując się do występu, zrozumiałam, że aby naprawdę wcielić się w Wenus, muszę po prostu wykorzystać moje doświadczenia jako kobiety i uwydatnić moją kobiecość.
Portret Moll Davis
Mhairie Lawson dodała, że jej partia wokalna nie jest specjalnie wymagająca. - Ona powstała z myślą o kochance króla Karola II Stuarta Moll Davis, która była aktorką i profesjonalną kurtyzaną, a nie śpiewaczką. Ta rola mieści się w dość ograniczonej skali.
Z kolei sceniczny partner szkockiej artystki Edward Grint opowiadał w Dwójce, że grana przez niego postać Adonisa ma wyjątkowo trudną i bardzo emocjonalną partię.
***
Rozmawiała: Monika Zając
Gość: Mhairie Lawson (sopranistka), Edward Grint (bas)
Data emisji: 13.02.2018
Godzina emisji: 20.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Filharmonia Dwójki".