Datę premiery pierwszej opery Claudia Monteverdiego na dworze Gonzagów w Mantui (24 lutego 1607 roku) uważa się za datę narodzin opery, choć podobne dzieła powstawały przecież już wcześniej w kręgu Cameraty florenckiej. O ile jednak sceniczne dzieła Jacopo Periego stanowiły przede wszystkim wcielenie "awangardowej" teatralno-muzycznej teorii, o tyle "Orfeusz" Motevererdiego (choć przecież młodszy zaledwie o kilka lat) stanowi już dojrzałe i ekscytujące ucieleśnienie zupełnie nowego, pod wieloma względami żywego do dziś, języka muzycznego.
Geniusz Monteverdiego polegał w dużym stopniu na umiejętności znalezienia wspólnego mianownika dla zrównoważonej i kunsztownej sztuki wokalnej renesansu oraz ekspresyjnej i efektownej poetyki operowej. Nie było w XVII stuleciu kompozytora, który reprezentowałby choćby zbliżone do niego mistrzostwo zarówno w dziedzinie prima practica, jak i seconda practica.
Potwierdzają to poniekąd spektakularne sukcesy zespołu La Venexiana, który - będąc w istocie chórem madrygalistów - stworzył także być może najciekawsze interpretacje klasycznych operowych dzieła Monteverdiego w ostatniej dekadzie. Claudio Cavina podkreślał zresztą wielokrotnie, że punktem wyjścia dla sztuki La Venexiany jest wiara w siłę słowa i teatralną moc języka.
Ciekawe, jak we współpracy z włoskimi mistrzami wypadnie rodzimy Chór Kameralny Capelli Cracoviensis? Zapraszamy na transmisję w środę (27 marca) o godzinie 20.00.
Soliści: Roberta Mameli (La Musica / Euridice), Anicio Zorzi Giustiniani (Orfeo), Marina de Liso (La Messaggera / Speranza), Giorgia Milanesi (Proserpina / Ninfa), Ugo Guagliardo (Plutone / Apollo), Salvo Vitale (Caronte), Luca Cervoni (Pastore I), Alessio Tosi (Pastore II / Spirito I), Raffaele Pé (Pastore III), Tony Carradini (Pastore IV / Spirito II)