Dzieciństwo, muzyka, pasja. Wspomnienia Ludwika Erhardta

Ludwik Erhardt był niestrudzonym popularyzatorem muzyki w mediach. 29 kwietnia obchodziłby 90. urodziny. W 2015 roku nagrał w Programie 2 Polskiego Radia swoje wspomnienia. Wrócił w nich m.in. do czasu dzieciństwa, wojny i ucieczki z domu na Kresach.

Ludwik Erhardt wspomina swoje dzieciństwo i miłość do muzyki

Foto: Shutterstock/Refat

• Ludwik Erhardt urodził się 29 kwietnia 1934 roku, zmarł 11 marca 2022 roku.
• Przez całe swoje życie niestrudzenie popularyzował muzykę klasyczną.
• Jego dzieciństwo przypadło na lata wojny, swoimi wspomnieniami podzielił się na antenie Programu 2 Polskiego Radia.

Publicysta, krytyk muzyczny, autor wielu książek był niestrudzonym popularyzatorem muzyki w mediach. 29 kwietnia obchodziłby 90. urodziny. - Choć interesował się niezwykle epoką XX wieku, zwłaszcza początkami muzyki nowoczesnej, to kochał również niezależnych kompozytorów takich jak Brahms, a także znał świetnie muzykę dawną i do tego był znakomitym znawcą opery, zarówno jej strony dramatycznej, jak i muzycznej - przywołał zapamiętaną postać Ludwika Erhardta Kacper Miklaszewski.

Ludwik Erhardt - dzieciństwo i wojna 

Ludwik Erhardt, mówiąc o swoim dzieciństwie, podkreśla, że przypadło ono na II wojnę światową. - Jak wybuchła wojna, miałem pięć lat i sporo pamiętam. Mieszkaliśmy na tzw. Kresach, więc moja najwcześniejsza pamięć dotyczy tamtych okolic. W 1939 roku musieliśmy znaleźć się w Warszawie, którą również pamiętam - wspominał.

- Mój ojciec był inżynierem leśnikiem i przez dłuższy czas był szefem lasów w dobrach Branickich na Wschodzie. Na terenach, które wkrótce stały się Związkiem Radzieckim - dodał.

Ucieczka z Kresów

Bohater "Głosów z przeszłości" wspomina, że swoje dalsze losy w Polsce zawdzięcza swojej mamie. - Gdyby nie przytomność umysłu mojej mamy, to teraz bylibyśmy gdzieś w Kazachstanie albo byłbym obywatelem białoruskim, a w najlepszym przypadku Litwinem. Nasze tereny znajdowały się bowiem gdzieś na pograniczu dzisiejszej Białorusi i Litwy - podkreślał.

Czytaj także: Publicysta i krytyk muzyczny Ludwik Erhardt nie żyje. Był "Redaktorem Wielkim"

- Na szczęście jak wybuchła wojna, mama była na tyle przytomna, że gdy weszli bolszewicy, to zabrała mnie i siostrę i uciekła do dziadków do Warszawy. Moje pierwsze wspomnienia stolicy to Warszawa już częściowo spalona i zniszczona - wspominał.

Wspomnienia Ludwika Erhardta

W pozostałych odcinkach cyklu "Głosy z przeszłości" Ludwik Erhardt opowiadał o kolejnych przełomowych momentach w swoim życiu, w tym o pasji do muzyki.

Przez wiele lat popularyzował bowiem muzykę w mediach i książkach. Pracował w Ruchu Muzycznym - przez lata najważniejszym piśmie w dziedzinie muzyki poważnej. Ludwik Erhardt związany był z nim od 1957 roku, najpierw jako redaktor, później sekretarz redakcji, a od 1971 roku jako redaktor naczelny (do 2008 roku). Był niestrudzonym popularyzatorem muzyki w mediach.

Posłuchaj

14:51 PR2 2024_04_29-12-45-31.mp3 Ludwik Erhardt o swoim dzieciństwie (Głosy z przeszłości/Dwójka)

14:55 Dwojka_Glosy_z_przeszlosci_2024_04_30-12-45-04.mp3 Ludwik Erhardt o powojennej tułaczce i powrocie do stolicy po powstaniu warszawskim (Głosy z przeszłości/Dwójka)

12:55 Dwojka_Glosy_z_przeszlosci_2024_05_01-12-47-25.mp3 Ludwik Erhardt o edukacji i życiu muzycznym powojennej Warszawy (Głosy z przeszłości/Dwójka)

15:19 Dwojka_Glosy_z_przeszlosci_2024_05_02-12-44-21.mp3 Ludwik Erhardt o pierwszych latach czasopisma "Ruch Muzyczny" (Głosy z przeszłości/Dwójka)

14:36 Dwójka głosy 3.05.2024.mp3 Ludwik Erhardt o pracy redaktora i dziennikarza oraz o wyjazdach zagranicznych (Głosy z przeszłości)     

***

Tytuł audycji: Głosy z przeszłości

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 29.04-3.05.2024

Godzina emisji: 12.45

dz/pg/wmkor