Danuta Ćirlić-Straszyńska - ambasadorka literatury południowosłowiańskiej

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2025 13:00
Danuta Ćirlić-Straszyńska była cenioną tłumaczką z języka serbskiego, chorwackiego, bośniackiego i macedońskiego. Tłumaczyła także słuchowiska. - To mozolna praca, trzeba siedzieć i czytać. Ale przynosi wielką radość, kiedy w tej literaturze znajduje się coś sobie bliskiego. Kiedy w to się wchodzi, to potem człowieka ciągnie - opowiadała w 1999 roku w Dwójce o zawodzie tłumacza.
Danuta Ćirlić-Straszyńska - tłumaczka i dziennikarka
Danuta Ćirlić-Straszyńska - tłumaczka i dziennikarkaFoto: PAP/Maciej Kłoś

W 1953 roku Danuta Ćirlić-Straszyńska ukończyła studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała jako redaktor w wydawnictwie Czytelnik, potem w Dziale Literackim Polskiego Radia i w redakcji "Literatury na Świecie". W latach 60. stale współpracowała jako krytyk z "Nowymi Książkami" i innymi czasopismami literackimi oraz Polskim Radiem.

Posłuchaj
15:02 Dwójka głosy z przeszłości 31.03.2025.mp3 Danuta Ćirlić-Straszyńska o początkach swoich związków z Jugosławią (Głosy z przeszłości/Dwójka)

13:58 Głosy z przeszłości 1.04.mp3 Danuta Ćirlić-Straszyńska o swojej drodze do zawodu tłumacza (Głosy z przeszłości/Dwójka)

14:57 Głosy 2025_04_02-12-44-37.mp3 Danuta Ćirlić-Straszyńska o swoich literackich okolicach (Głosy z przeszłości/Dwójka)

12:41 Głosy 2025_04_03-12-46-57.mp3 Danuta Cirlić-Straszyńska o swojej pracy (Głosy z przeszłości/Dwójka)

15:00 Głosy 2025_04_04-12-44-47.mp3 Danuta Cirlić-Straszyńska o przekładach małej literatury (Głosy z przeszłości/Dwójka)

  

Pierwsze kroki w krytyce literackiej

- Sposobiłam się do zawodu krytyka. Już jako studentka pisywałam recenzje. Zajmowało mi to mnóstwo czasu, bo jak zwykle byłam ambitna i chciałam wiedzieć wszystko o kolejnych autorach - to byli głównie polscy autorzy, z którymi się stykałam. Ale ponieważ już istnieli wspaniali krytycy z wyrobionymi nazwiskami, więc mnie się dostawała druga klasa literacka. Strasznie dużo musiałam się przygotowywać, a potem moje recenzje bywały bardzo krytyczne i miałam różne spotkania z ludźmi w związku z tym - wspominała.

Czytaj też:

Od recenzentki do tłumaczki

Zapał młodej krytyczki stopniowo słabł, jednak rosło jej zainteresowanie literaturą jugosłowiańską. Danucie Ćirlić-Straszyńskiej przydało się do tego doświadczenie ze studiów polonistycznych, które ukończyła na Uniwersytecie Warszawskim. - Zastanawiałam się, skąd się biorą różnice, jakie one są. To wszystko mnie interesowało. I kiedy jeździłam do Jugosławii, przywoziłam książki. Przeczytałam wtedy powieść dla dzieci zdolnego pisarza chorwackiego Ivana Kušana "Zagadkowy chłopiec" i przetłumaczyłam to. To był mój debiut przekładowy.

- Ten mój pierwszy przekład, który ukazał się w 1966 roku, pochwalono. I to dodało mi odwagi do tego stopnia, że kiedy później otrzymałam z Belgradu taką serię nowo wydanych książek dla dorosłych, już prozy, i to bardzo trudnej, to się na to porwałam. Najpierw zawarłam umowę z wydawnictwem Iskry na książkę Danilo Kiša "Ogród, popiół". To było szalenie trudne tłumaczenie. Pamiętam, że gdzieś w połowie byłam bliska załamania. Odłożyłam to na jakiś czas, ale potem wróciłam i już szybko do końca dotarłam. Dzisiaj mam w dorobku kilkadziesiąt tłumaczeń książek, ale ta jest jedną z moich najulubieńszych.

Literatura jugosłowiańska i przyjaźń z Danilo Kišem

Kiedy tłumaczenie książki Danilo Kiša się ukazało, Danuta Ćirlić-Straszyńska otrzymała zaproszenie do Belgradu od samego pisarza. Nie tylko oprowadzał ją po mieście, ale również przedstawiał swoim znajomym. - Jak mnie gdzieś przedstawiał, to mówił tak: "Wiecie, jaki mam podejrzliwy stosunek do tłumaczy, ale ona nakryła mnie na błędzie". Bo u niego była mowa o maszynach latających i napisał: "maszyny latające Michała Anioła". A to był Leonardo da Vinci. I on się cieszył, że ja mu coś takiego znalazłam. Wszystkim o tym opowiadał, a ja byłam bardzo dumna - opowiadała tłumaczka.

Danuta Ćirlić-Straszyńska w rozmowach podkreślała, że tłumaczenia nie można się nauczyć. Potrzebny jest jeszcze "słuch translatorki". - To znaczy, że czytam książkę w oryginale, powoli, i muszę ją usłyszeć w moim języku. To jest pierwsza faza przekładowa. Co jest jeszcze niezbędne, żeby być tłumaczem? Myślę, że wrażliwość na własny język. Nie tylko w sensie estetycznym, ale i trochę warsztatowym, bo jest to narzędzie pracy. O kraju, którego literaturę się tłumaczy, trzeba wiedzieć jak najwięcej; z różnych dziedzin, bo wszystko to się szalenie przydaje. Trzeba znać ten kraj, bo bez tego można wpadać w różne pułapki i narażać się na śmieszność - mówiła.

Ambasadorka literatury Europy Środkowo-Wschodniej

Danuta Ćirlić-Straszyńska przetłumaczyła ponad 60 książek. W latach 1967-2006 oprócz Danila Kiša wprowadziła na polski rynek wydawniczy Miloša Crnajskiego, Miodraga Bulatovicia, Milorada Pavicia i Bora Ćosicia. Przełożyła ponad 20 słuchowisk radiowych, wiele opowiadań dla czasopism oraz sztuki teatralne Miodraga Žalicy, Danila Kiša, Gorana Stefanovskiego, Dušana Kovačevicia i Tomislava Zajeca.

Otrzymała Order Sztandaru Jugosłowiańskiego ze Złotą Gwiazdą za całokształt twórczości, nagrodę PEN Clubu serbskiego (1980), nagrodę ZAiKS-u (1984), nagrodę "Literatury na Świecie" (2005). Jest także laureatką nagród Stowarzyszenia Tłumaczy Macedońskich (1984) i Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich (1984).

***

Tytuł audycji: Głosy z przeszłości

Przygotowanie: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Data emisji: 31.03-4.04.2025 (powtórka z 1999 r.)

Godz. emisji: 12.45

am/kor

Czytaj także

Międzynarodowy Dzień Tłumacza. "Dla mnie tłumaczenie to rodzaj przepływu"

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2024 14:11
- Obcuję z tekstem oryginału, stwarzam tekst przekładu, ale właściwie nie wiem do końca, jak to się dzieje. Im więcej czasu upływa od momentu mojego debiutu jako tłumaczki, tym mniej wiem na ten temat i tym jest mi trudniej prowadzić warsztaty dla początkujących tłumaczy, które od wielu lat odbywają się w Polskim Towarzystwie Wydawców Książek - mówiła w Dwójce Dorota Konowrocka-Sawa przed Międzynarodowym Dniem Tłumacza (27.09). 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie żyje Danuta Ćirlić-Straszyńska, tłumaczka literatury bałkańskiej oraz słuchowisk

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2025 17:55
Zmarła Danuta Ćirlić-Straszyńska - tłumaczka z języków serbskiego, chorwackiego, bośniackiego i macedońskiego, tłumaczka słuchowisk, a także redaktorka i krytyczka literacka. Miała 94 lata.
rozwiń zwiń