Stanisław Moniuszko - serwis specjalny
Koncertowa wersja opery polskiego kompozytora zabrzmiała w niedzielę (15.09) w Studiu im. Witolda Lutosławskiego. - "Hrabina" nie za często pojawia się na scenach operowych. Może z powodu jej długości, może dlatego, że zamiast recytatywów opera ta ma dialogi, co powoduje, że w pewnym sensie również w materii muzycznej w wielu fragmentach bardziej zbliża się do operetki niż do opery - zastanawiał się Michał Klauza.
Jak przekonywał gość Dwójki, "Hrabina" to przykład doskonałej znajomości stylu opery włoskiej przez Stanisława Moniuszkę. - Wpływy Rossiniego, Donizettiego czy Verdiego są w doskonały sposób połączone z polską muzyką ludową, polskimi tańcami, narodowymi pieśniami. Jest to naprawdę ogromna umiejętność pokazania przez 3 godziny różnorodności stylistycznej ówczesnej Europy. Czuje się tam również wpływy muzyki rosyjskich kompozytorów, szczególnie w muzyce baletowej II aktu - podkreślał dyrygent.
Jak w operze Stanisława Moniuszki odnaleźli się młodzi wykonawcy: Ewa Tracz (Hrabina), Dariusz Machej (Podczaszyc), Robert Ulatowski (Chorąży), Łukasz Załęski (Kazimierz) i Joanna Moskowicz (Panna Ewa)? O tym w nagraniu audycji, której gośćmi byli również reżyserka Anna Wieczur-Bluszcz oraz odpowiedzialny za przygotowanie chóru Bartosz Michałowski.
***
Rozmawiała: Beata Stylińska
Data emisji: 15.09.2019
Godzina emisji: 19.00
Materiał został wyemitowany w audycji "Letni Festiwal Muzyczny".
pg/bch