Bryn Terfel: na scenie czuję niesamowitą energię

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2023 11:00
- Marzy mi się opera napisana z myślą o mnie, współczesna muzyka z moim udziałem. To się dotąd nie zdarzyło. Jestem wielbicielem "Cardillaca" Hindemitha, który doskonale pasowałby do tych wszystkich odmieńców i malkontentów, w których wcielam się zwykle w operach. Czasami wracam myślami do 1989 roku, do konkursu w Cardiff i do mojej wygranej w kategorii pieśni. Muszę się uszczypnąć, żeby uwierzyć, że współpracowałem z Abbado, z Mutim, Soltim, Levinem, Gardinerem, Pappano, Hardingiem, Nelsonsem - mówił w Dwójce Bryn Terfel.
Bryn Terfel i Jakub Kukla podczas rozmowy. Słynny bas-baryton na naszej antenie mówił m.in. o swym występie podczas ceremonii koronacyjnej króla Karola III
Bryn Terfel i Jakub Kukla podczas rozmowy. Słynny bas-baryton na naszej antenie mówił m.in. o swym występie podczas ceremonii koronacyjnej króla Karola IIIFoto: Jakub Kukla/PR2
  • Bryn Terfel, znakomity walijski śpiewak operowy, był gościem Dwójki.
  • Słynny bas-baryton na naszej antenie mówił m.in. o swym występie podczas ceremonii koronacyjnej króla Karola III.
  • Bryn Terfel znany jest ze wspierania rozwoju opery w swoim kraju oraz z działalności charytatywnej.  Na naszej antenie z artystą rozmawiał Jakub Kukla.

Bryn Terfel o występie na ceremonii koronacyjnej króla Karola III

Bryn Terfel podkreślił, że jego występ na ceremonii koronacyjnej króla Karola III był bardzo surrealistyczny. - Zaśpiewałem podczas ceremonii jako pierwszy. Mamy ogromne szczęście, ponieważ król Karol sam jest świetnym muzykiem. Uwielbia klasyczny repertuar. Osobiście wybrał każdy utwór, który zabrzmiał podczas ceremonii. Tym razem powstało dziesięć nowych kompozycji. Utwór, który wykonywałem, napisał Walijczyk, Paul Miller. Akompaniowały mi organy oraz chór Opactwa Westminsterskiego. Byłem zaszczycony, kiedy zaproszono mnie do wykonania jednego z utworów koronacyjnych. Musiałem w związku z tym zrezygnować z kilku innych przedsięwzięć, żeby znaleźć wolne miejsce w kalendarzu - mówił śpiewak.

Dzieciństwo spędzone w Walii

Wspominał również dzieciństwo spędzone w Walii, odpowiedział na pytanie, czy śpiewanie było wtedy ważnym elementem jego codzienności. - Moi dziadkowie i rodzice udzielali się w chórach. Dużo muzyki było w szkole i kościele, w czasie niedzielnych mszy. W mojej okolicy ludzie uwielbiają śpiewać. Śpiewałem wtedy chłopięcym sopranem, nie był to zbyt piękny głos. Po mutacji wskoczyłem w skalę basowo-barytonową. Wszedłem w świat tradycyjnego repertuaru walijskiego, melodii śpiewanych z towarzyszeniem harfy. Skończyłem szkołę i nie miałem żadnego pomysłu na życie. Mój nauczyciel muzyki zauważył, że być może powinienem wziąć pod uwagę ścieżkę zawodowego śpiewaka. Zasugerował mi dalszą naukę w Londynie. Dostałem się na studia i w zasadzie na tym moje poszukiwania skończyły - opowiadał.

Sir Bryn Terfel podczas występu na ceremonii koronacyjnej króla Karola III. Londyn, 7 maja 2023 Sir Bryn Terfel podczas występu na ceremonii koronacyjnej króla Karola III. Londyn, 7 maja 2023 foto: Yui Mok / PAP / PA

Niespełnione wokalne marzenia Bryna Terfela

Posłuchaliśmy także o trudnym doświadczeniu, jakim dla śpiewaka była przeprowadzka do Londynu. Ze słuchaczami Dwójki podzielił się również wspomnieniami ze studiów, opowiedział o łatwości w uczeniu się języków obcych, a także o miłości do muzyki Mozarta, Donizettiego, Rossiniego i Bacha. Zdradził swe niespełnione wokalne marzenia. - Marzy mi się opera napisana z myślą o mnie, współczesna muzyka z moim udziałem. To się dotąd nie zdarzyło. Jestem wielbicielem "Cardillaca" Hindemitha, który doskonale pasowałby do tych wszystkich odmieńców i malkontentów, w których wcielam się zwykle w operach. Na przykład Sweenie Tod czy wszystkie moje mefistofelesowskie kreacje. Gdyby ktoś napisał nową operę to byłoby naprawdę ekscytujące - stwierdził artysta. 

Czytaj też:

Jakie cechy sprawiają, że głos jest wyjątkowy?

Mówił także o cechach, które sprawiają, że głos jest wyjątkowy. - Kiedy śpiewałem w "Weselu Figara" z Cecilią Bartoli i Rene Flemming zawsze stałem w kulisach, nigdy nie wracałem do swojej garderoby. To było niezwykłe przeżycie, słuchać występu tych śpiewaczek na żywo. Każdego wieczoru zupełnie inne, a równocześnie za każdym razem tak niesamowicie profesjonalne. Przy tym bardzo koleżeńskie, a tylko dzięki temu może powstać jakiś zespół, drużyna, której zależy, żeby wspólnie osiągnąć coś na scenie. Jonas Kaufmann to kolejna ważna postać. Słuchałem go w kulisach, kiedy śpiewaliśmy razem w "Tosce". Mógłbym właściwie porzucić rolę Skarpii i po prostu słuchać tego fenomenalnego wokalisty i zachwycać się jego talentem. Głos pełen mocy, energetyczny - powiedział rozmówca Jakub Kukli.

W środowisku kilku dobrych przyjaciół

Przyznał, że w środowisku ma kilku dobrych przyjaciół. - Jednym z najbliższych jest sir Simon Keenlyside. Ciągle wysyłamy do siebie esemesy. Piszemy w zasadzie o wszystkim, co się właśnie zdarzyło. Lubię siebie w tym miejscu mojej kariery, w którym teraz właśnie się znajduję. Czasami wracam myślami do 1989 roku, do konkursu w Cardiff i do mojej wygranej w kategorii pieśni. Muszę się uszczypnąć, żeby uwierzyć, że współpracowałem z Abbado, z Mutim, Soltim, Levinem, Gardinerem, Pappano, Hardingiem, Nelsonsem. To wspaniałe, tak różne generacje - podkreślił. 

Posłuchaj
58:09 2023_10_22 10_01_21_PR2_Cafe_Muza.mp3 Bryn Terfel: na scenie czuję niesamowitą energię (Cafe "Muza"/Dwójka)

 

Zaczęło się od tradycyjnych walijskich piosenek

Bryn Terfel urodził się w Pantglas w rodzinie farmerów. W dzieciństwie zainteresował się muzyką, słuchając tradycyjnych piosenek walijskich. Jeszcze w Walii startował z powodzeniem w licznych konkursach wokalnych. W 1989 roku ukończył londyńską Guildhall School of Music and Drama z wyróżnieniem, w tym samym roku zajął II miejsce w konkursie BBC Singer of the World w Cardiff, gdzie przegrał jedynie z Dmitrijem Chworostowskim.

[BBC Cardiff Singer Of The World - You Tube]

***

Tytuł audycji: Cafe "Muza"

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Bryn Terfel (walijski śpiewak operowy)

Data emisji: 22.10.2023

Godzina emisji: 10.00

mo

Czytaj także

Inauguracja sezonu Orkiestry Polskiego Radia. Iwona Sobotka: w muzyce Straussa przebija jego głęboka samoświadomość

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2023 20:00
- Ta cała głębia rozumienia świata, rozumienia siebie wychodzi w każdym z utworów Straussa. Jednocześnie ta ogromna przestrzeń… Biorąc pod uwagę, że pod koniec swojego życia mieszkał niedaleko Garmisch-Partenkirchen i miał niesamowity widok na góry, wiadomo już dlaczego - mówiła w Dwójce śpiewaczka Iwona Sobotka, solistka koncertu, który w sobotę (23.09) zainaugurował nowy sezon Orkiestry Polskiego Radia w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Beyond". Jakub Józef Orliński: to mój pamiętnik, kawał artystycznego życia [WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2023 20:00
-  Jestem coraz bardziej podekscytowany i coraz bardziej mnie to fascynuje, że to się dzieje i dla mnie to jest cały czas niesłychane, że ja w ogóle dostałem taką szansę, żeby nagrać jakikolwiek album - mówił w Dwójce światowej sławy kontratenor Jakub Józef Orliński, który właśnie wydał nową płytę zatytułowaną "Beyond".
rozwiń zwiń