Krzysztof Komendarek-Tymendorf: po powrocie z Wiednia poczułem wypalenie

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2024 12:00
- Po moim okresie w Wiedniu wróciłem do Polski podczas studiów i poczułem jakieś wypalenie, że bardzo dużo jest tej orkiestry. Taki radar, kontrolka, zaczęła się palić, że przestaję się rozwijać - opowiadał w Dwójce Krzysztof Komendarek-Tymendorf, dziś czołowy polski altowiolista.
Krzysztof Komendarek-Tymendorf
Krzysztof Komendarek-TymendorfFoto: Grzegorz Gawryszewski
  • Gościem audycji "Cafe Muza" był wybitny polski altowiolista, a także pedagog, Krzysztof Komendarek-Tymendorf.
  • Muzyk jako kilkulatek uczył się gry na pianinie, w szkole muzycznej ukończył początkowo klasę skrzypiec. Dopiero na późniejszym etapie zdecydował się na altówkę.
  • Artysta opowiedział nam o swojej muzycznej drodze, w tym o punkcie zwrotnym, który sprawił, że rozpoczął karierę solową.

Krzysztof Komendarek-Tymendorf należy do grona czołowych polskich altowiolistów swojego pokolenia. Pochodzi z rodziny o głębokich tradycjach muzycznych.

- Rozpocząłem swoją podróż do świata muzyki stosunkowo wcześnie. Moja mama jest pianistką, więc w wieku 5-6 lat zacząłem pobierać lekcje pianina. Później rozpocząłem szkołę ze skrzypcami i do gimnazjum cały czas byłem prowadzony właśnie na skrzypcach. Na pewnym koncercie w Warszawie usłyszałem altówkę i tak się zakochałem w tym dźwięku, tak to zarezonowało we mnie w środku, że postanowiłem rozpocząć eksplorację tego instrumentu - mówił Krzysztof Komendarek-Tymendorf.

"Nie żałuję skrzypiec"

Gość audycji wyjaśnił, że dziś edukacja muzyczna jest już na takim poziomie, który pozwala na rozpoczęcie nauki gry na altówce już w szkole I stopnia.

- Kto wie, jak by to się wszystko potoczyło, gdybym ja też rozpoczął edukację od altówki. Natomiast nie żałuję tych skrzypiec, ponieważ ta wirtuozeria, te wszystkie techniki, ćwiczenia, to jest absolutnie "must have" na altówce i bez tego trudno przebić się do pewnej ligi.

Punkt zwrotny w muzycznym życiu

Muzyk klasyczny bardzo często staje przed dylematem, czy rozwijać swoją karierę w kierunku muzyka orkiestrowego, kameralisty, czy solisty.

- Ja bardzo wcześnie zacząłem grać w różnych orkiestrach. W gimnazjum zacząłem wyjeżdżać na Zachód, na projekty też do Jugendorchester, więc bardzo szybko poznałem repertuar, bardzo dobrych dyrygentów, świetne sale i, szczerze mówiąc, po moim okresie w Wiedniu wróciłem do Polski podczas studiów i poczułem jakieś wypalenie, że bardzo dużo jest tej orkiestry. Taki radar, kontrolka, zaczęła się palić, że przestaję się rozwijać, że cały czas mam z góry nałożony repertuar, który muszę przygotować co tydzień. I wówczas modliłem się, błagałem: "wezmę wszystko, tylko nie orkiestrę". Poczułem, że chcę czegoś więcej - przyznał nasz gość.

Czytaj także:

Wziąć sprawy w swoje ręce

To wtedy Krzysztof Komendarek-Tymendorf postawił wszystko na jedną kartę i zaczął podejmować wszelkie możliwe działania, by móc rozwinąć karierę solową.

- Zacząłem przygotowywać bardzo dużo repertuaru, robić znacznie więcej, niż jest wymagane w ramach programowych, poznawać więcej literatury, organizować własne koncerty, odzywać się również do różnych impresario, chodzić na konkursy. I to wszystko się tak potoczyło, że jestem w tym miejscu, w którym jestem, i jestem bardzo wdzięczny. I wiem, że to jest jeszcze długa droga dla mnie - podsumował.


Posłuchaj
49:27 Dwojka_Cafe_Muza_2024_06_09-10-00-13.mp3 Krzysztof Komendarek-Tymendorf - czołowy polski altowiolista - w Cafe Muza

 

Krzysztof Komendarek-Tymendorf i jego muzyczna droga

Jak czytamy na stronie internetowej artysty: W 2012 r. ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku w klasie prof. Ireny Albrecht. Doskonalił swoje umiejętności w klasie prof. Wolfganga Klosa i as. Ulricha Schönauera na Universität für Musik und darstellende Kunst w Wiedniu oraz jako gościnny student Swedish National Orchester Academy w Göteborgu. Kształcił się i uzupełnił studia licznymi kursami pod kierunkiem wybitnych pedagogów altówki, takich jak Alexander Zemtsov, Matthias Buchholz, Hartmut Rohde, Avri Levitan, György Gulyás Nagy (Auer String Quartet) czy Piotr Szumieł.

W roku 2019 ukończył z wyróżnieniem studia podyplomowe Zarządzanie Kulturą w Administracji Rządowej, Samorządowej i w Organizacjach Pozarządowych w Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, otrzymując również nagrodę Dyrektora Instytutu Badań Literackich PAN.
W roku 2021 obronił pracę dyplomową studiów podyplomowych MBA na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza oraz Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu.

Miejscówka z Dwójką | Krzysztof Komendarek-Tymendorf i Maciej Gański

Konkursy i kariera naukowa

Jest laureatem konkursów muzycznych, m.in. I miejsce na Makroregionalnych przesłuchaniach młodych altowiolistów w Warszawie, I miejsce na 25th Young Musician International Competition 'Città di Barletta' we Włoszech. W wieku 24 lat, po wygraniu dwóch konkursów na stanowisko asystenta, podjął pracę w Alma Mater. W 2018 roku obronił rozprawę doktorską, w 2022 roku uzyskał stopień doktora habilitowanego z wyróżnieniem.

W 2021 roku rozpoczął pracę na stanowisku nauczyciela mianowanego w klasie altówki w Szkole Muzycznej im. Zygmunta Noskowskiego w Gdyni. Pełni funkcję ogólnopolskiego konsultanta Centrum Edukacji Artystycznej (CEA).

Obecnie pracuje na stanowisku Profesora Uczelni w klasie altówki oraz kameralistyki Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, a od 2023 roku jest również wykładowcą klasy altówki w Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy.

[tymendorf.com]

***

Tytuł audycji: Cafe "Muza"

Prowadził: Karol Furtak

Gość: Krzysztof Komendarek-Tymendorf (altowiolista)

Data emisji: 9.06.2024

Godzina emisji: 10.00

mgc/dz/wmkor

Czytaj także

Michał Bryła: 12 Fantazji gambowych Telemanna świetnie brzmi na altówce

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2023 10:00
- Jako skrzypek grałem fantazje już od dziecka. Wydaje mi się, że altówce bliższa jest edycja dedykowana na gambę. Te nuty trafiły w moje ręce jako prezent, odnalazłem aranżacje skrzypcowych fantazji mojego dziadka. Stwierdziłem, że to dobrze połączy się w całość. To nie było łatwe zadanie, gamba ma sześć strun, altówka cztery. Czasami byłem zmuszony do trudnych zabiegów, ale jestem ze swej pracy bardzo zadowolony - mówił w Dwójce altowiolista Michał Bryła.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Płyta "Chaconne in Two / Meditation". Wyjątkowy debiut na altówce prof. Kosteckiego

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2024 17:45
Gościem audycji "Wybieram Dwójkę" w Programie 2 Polskiego Radia był prof. Adam Kostecki, który wydał niedawno płytę pt. "Chaconne in Two / Meditation". Opowiedział m.in. o tym, dlaczego sięgnął po ten utwór dopiero teraz.
rozwiń zwiń