W swojej karierze radiowej robił już wszystko. Był wydawcą, serwisantem, prowadził magazyny informacyjne. Nowym rozdziałem w jego życiu było prowadzenie popołudniówki w radiowej Jedynce czym zaskoczył wszystkich - dyrekcję, kolegów, słuchaczy i... siebie samego.
Dzisiaj wprowadza słuchaczy w nowy dzień w „Sygnałach Dnia”. Z całą pewnością jest to już osobowość radiowa, dla której słuchacze włączają radioodbiorniki. Świetnie komunikuje się ze słuchaczami, korzystając ze wszystkich możliwych środków, tryska energią, pomysłami i humorem. Jeśli ktoś zmienia stereotypowy obraz Jedynki, to jest to Daniel Wydrych.
A kiedyś pewna pani znana tudzież i zwana wtedy - wykładowczynią, usłyszawszy moje wypociny antenowe rzekła: ''Świetnie chłopcze, ale to komercha, w Polskim Radiu nigdy roboty nie znajdziesz...". Uwierzyłem i nie szukałem, aż się SAMO o mnie upomniało.