Hola na Polesiu Lubelskim i festyn "Hola, hola, literatura!" - Gdy trafiłam tam pierwszy raz 20 lat temu, poczułam, że będzie to dla mnie ważne miejsce. I tak się stało, mam tam leśniczówkę. Jest to niezwykłe miejsce w otulinie Poleskiego Parku Narodowego. Bagniste, jeszcze wciąż dzikie. Myślę, że połączenie tej dzikości z literaturą to coś, co postaramy się zaproponować w tym roku - mówiła w Dwójce Sylwia Stano, kuratorka festynu artystycznego "Hola, hola, literatura!". Zobacz więcej na temat: Dwójka literatura Roch Siciński Polesie KULTURA Dyba Lach
Festyn "Hola, hola, literatura!", czyli lato ze sztuką i książką w dłoni - Tak naprawdę jak czytamy, to zawsze czytamy trochę o sobie; jakoś identyfikujemy się z bohaterem i jego problemami. A kiedy jesteśmy bliżej swoich emocji, możemy lepiej przyswajać ten tekst. Mam więc poczucie, że takie czytanie w plenerze może więcej wnieść - mówi scenarzystka i pisarka Zofia Karaszewska. Okazją do lektury na świeżym powietrzu może być festyn "Hola, hola, literatura!", o którym twórczyni opowiedziała w "Letnisku" razem z Sylwią Stano. Zobacz więcej na temat: Ula Kaczyńska Maciej Piotrowski literatura książki Polesie
Przyjaźń z kucykiem. Czego może nas nauczyć bycie razem? – Kucyk pokazał nam, jak ważne są momenty zatrzymania, momenty stadne. To niesamowite, jak on za nami chodzi. W czasie tygodnia w lesie jest bardzo mało ludzi. Często puszczam kucyka, a on idzie za mną. Chciałoby się powiedzieć, że jak pies, ale to jest bardziej niż pies, który biega od drzewa do drzewa. On idzie za stadem. To jest wspaniała i niesamowita wieź - mówi Sylwia Stano, autorka książki "Chłopiec z ulicy Niepoprawnej i czarny kucyk". Zobacz więcej na temat: Trójka Kasia Stoparczyk Katarzyna Stoparczyk koń kucyk stajnia Kampinos las przyroda dzieci rodzina KSIĄŻKA konie