Tomasz Gregorczyk w PolskieRadio.pl (6)

Wspöłgłøsy, indyjskie tale i elektronika

Jen Shyu. Rytuał dla utraconych

To zupełnie dosłownie będzie opowieść o śmierci i życiu, przez łzy i śmiech. W trakcie pracy nad projektem "Zero Grasses" w 2019 roku umiera ukochany ojciec Jen Shyu. I tak już osobiste przedsięwzięcie – Jen cytuje swoje pamiętniki z dzieciństwa i lat młodzieńczych, wspomina rasistowskie zadry i naiwne marzenia dojrzewającej Amerykanki – nabiera jeszcze bardziej intymnego charakteru. Staje się konfrontacją z bólem, dokumentem czasu żałoby i pożegnaniem.

Trio RGG. Dwadzieścia lat minęło

20-lecie istnienia obchodzi w tym roku jeden z najważniejszych polskich zespołów jazzowych - trio RGG. W "Rozmowach Improwizowanych" jak po sznurku przeszliśmy przez wszystkie siedem albumów nagranych przez grupę w obecnym składzie. Krzysztof Gradziuk, Maciej Garbowski i Łukasz Ojdana opowiedzieli o tym, jak zmieniały się sposoby pracy i estetyka zespołu oraz na czym polega artystyczna żywotność tria.

Równość czy patriarchat?

Czy seksizm i krzywdzące stereotypy związane z płcią istnieją w świecie jazzu i muzyki improwizowanej? Jak traktowano kobiety w jazzie w latach 60., jak sytuacja wygląda dzisiaj? Czy kobiety i mężczyźni grają inaczej? W audycji zabrzmiały głosy różne – gniewne, wnikliwe, lekceważące – wybitnych postaci współczesnej muzyki improwizowanej.

Jessica Pavone: lubię dotyk instrumentu

- Mam 44 lata, ale jeśli zadbam o siebie, dożyję setki, a co najmniej do osiemdziesiątki będę mogła pisać muzykę. Ta myśl o byciu twórczą jak najdłużej jest dla mnie ważna. Nie wiem dlaczego, ale zawsze mi towarzyszyła - mówiła Jessica Pavone w "Nocnej strefie".

Gary Lucas – krew i łzy vs. stalowa gitara

Grywał muzykę żydowską i chiński jazz z lat 30., był podporą zespołu Captaina Beefhearta, interpretował Wagnera i czeskich klasyków i pisał rockowe przeboje dla Jeffa Buckleya. Różnorodność i wyjątkowy, przesiąknięty amerykańskim folkiem i rockową psychodelią styl gry czynią Gary’ego Lucasa jednym z najważniejszych amerykańskich gitarzystów ostatnich 30 lat.

Ill Considered – potęga brzmienia i dbałość o formę

Muzycy angielskiej grupy Ill Considered przyznają się do pewnego eklektyzmu, ale w dziwny sposób dobrze znane stylistyczne puzzle potrafią złożyć w oryginalną całość. Na brzmienie zespołu – gęste i masywne – wielki wpływ ma też olbrzymie producenckie doświadczenie członków kolektywu.

Tomasz Gregorczyk

Wspöłgłøsy, indyjskie tale i elektronika

Locko Richter - czuły buntownik

Jen Shyu. Rytuał dla utraconych

Trio RGG. Dwadzieścia lat minęło

Rzeźbienie w dźwięku

Czym jest JAGD?

Ekstatyczny minimalizm Josha Abramsa

Granie z robotami i nie tylko

Wielokolorowy koktajl jazzowo-improwizowany

Tomash z pierwszym solowym singlem: te rytmy bardzo mi pasują

Muzyczne odpowiedzi Rafała Mazura

Martin Kratochvíl - na scenie i w kabinie pilota

Gianluigi Trovesi. Free w pomidorach

Równość czy patriarchat?

Kosmogonie El Pricto

Jessica Pavone: lubię dotyk instrumentu

Gary Lucas – krew i łzy vs. stalowa gitara

Ill Considered – potęga brzmienia i dbałość o formę