Camino de Santiago. Ważna jest droga i ludzie, których na niej spotkasz

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2023 15:40
960 kilometrów w 44 dni, wiele wrażeń, emocji, przemyśleń i poznanych osób. Tak wyglądała podróż, którą odbył Wojciech Czekalski francuskim szlakiem Camino de Santiago. W Czwórce opowiada o swojej pielgrzymce.  
Camino de Santiago to bardzo dobrze oznaczony szlak, jego symbolem jest żółta muszla, która prowadzi pielgrzymów do celu.
Camino de Santiago to bardzo dobrze oznaczony szlak, jego symbolem jest żółta muszla, która prowadzi pielgrzymów do celu.Foto: Shutterstock/MaxMaximovPhotography
  • Wojciech Czekalski odbył pielgrzymkę szlakiem Camino de Santiago. 
  • Szlak św. Jakuba, to najbardziej znana droga pielgrzymkowa Europy.
  • Trasę można zaczynać w różnych miejscach, jednak celem zawsze jest Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii.
  • Pielgrzymi trasę Camino de Santiago pokonują już od ponad tysiąca lat.

Wojciecha Czekalskiego do pielgrzymki zainspirowała lektura książki "Pielgrzym" Paulo Coelho. - Czytałem ją będąc w podróży, siedząc na plaży w Grecji. Wtedy myślałem, że ta książka i miejsce które opisuje to totalna fikcja. Natomiast bardzo mnie zafascynowała podróż tego człowieka - opowiada gość Czwórki. - Paulo Coelho odbył swoją podróż wykonując ćwiczenia medytacyjne i inne praktyki z pogranicza świata mistycznego. Zainteresowało mnie to, a potem dowiedziałem się, że taki szlak rzeczywiście istnieje. Postanowiłem przejść tę trasę, ale nie klasyczną drogą tylko francuską.

Wojciech Czekalski i jego Camino de Santiago

Szlak mierzył 960 kilometrów. Jak na pieszą wędrówkę to spore wyzwanie. Czekalski robił średnio 40 tysięcy kroków dziennie i trasę pokonał w 44 dni. Jak przyznaje, wcześniej czytał wiele na temat Camino de Santiago i przygotowywał się kondycyjnie do pielgrzymki.

– Czytałem trochę wspomnień o tej drodze. Obejrzałem oczywiście film "The Way" z Martinem Sheenem. Oglądałem wiele vlogów na ten temat na YouTubie i zgodnie z zaleceniami różnych ludzi przygotowywałem się - opowiada. - Trzy miesiące przed podróżą chodziłem z pełni wyposażonym plecakiem, który zawierał to, co chciałem zabrać ze sobą. Dwa razy w tygodniu miałem długodystansową przebieżkę. Podróż zaplanowałem na 50 dni, cel jednak udało mi się osiągnąć w ciągu 44 dni.

Źr. Youtube/Rotten Tomatoes Trailers/The Way - Movie Trailer (2011) HD


Dobrze rozwinięta infrastruktura

Jak mówi rozmówca Marty Hoppe na szlaku jest świetnie rozwinięta infrastruktura turystyczna. Znaleźć można wiele barów, knajpek i miejsc noclegowych. Wojciech Czekalski radzi pielgrzymkę odbyć samemu.

- Myślę, że na tak długą wędrówkę w takim miejscu trzeba wybrać się w pojedynkę. Jeśli idzie się np. we dwójkę, to człowiek jest trochę bardziej zamknięty na innych. We własnym gronie wymienia się wrażenia i nie ma takiego parcia, żeby poznawać innych ludzi - tłumaczy. - Fajnie jednak się otworzyć. Po południu czy wieczorem z kimś jeszcze się spotkać i porozmawiać. Spotkałem całą masę ludzi z Polski i z różnych krajów, a każdy ma swoje powody dla których pielgrzymuje. Ich historie są naprawdę ciekawe.

 

Podczas takiej wyprawy towarzyszą nam różne uczucia. Trudy szlaku, ludzkie słabości, mierzenie się z samotnością i radości. Czekalski skrupulatnie notował swoje wrażenia, opisywał spotkania na szlaku i ludzkie historie. Dzięki temu, z tych osobistych notatek, mogła powstać niezwykle emocjonująca książka "Pieszo przez Hiszpanię”.

 

Posłuchaj
18:13 CZWORKA/Śwęta z Czówrką Camino de Santiago Czekalski 25.12.2023.mp3 Camino de Santiago - o szlaku pielgrzymkowym opowiada Wojciech Czekalski (Święta z Czwórką/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Święta z Czwórką

ProwadziMarta Hoppe

Gość: Wojciech Czekalski (podróżnik z Klubu Miłośników Przygód dla Mieszczuchów "Ciasto Marchewkowe i Kawa", autor książki "Pieszo przez Hiszpanię")

Data emisji: 25.12.2023

Godzina emisji: 15.15

aw/gs