Poland Helps Poland. Polacy pomagają "Polakom" na Pacyfiku

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2024 10:25
Tabwakea, Banana, Paris, Londyn i Poland to wioski leżące na wyspie Kiritimati, na Oceanie Spokojnym. Losy mieszkańców Poland szczególnie leżą na sercu działaczom fundacji Poland Helps Poland. 
Największą wioską na wyspie Kiritimati jest Tabwakea
Największą wioską na wyspie Kiritimati jest TabwakeaFoto: Shutterstock/Mystic Stock Photography
  • Na wyspie Kiritimati, należącej do państwa Kiribati, leży wieś Poland. 
  • Wśród pięknej przyrody swoje niełatwe życie wiodą ludzie Pacyfiku. 
  • Aktywiści fundacji Poland Helps Poland chcą szerzyć wiedzę o tym regionie, uświadamiać o jego potrzebach, by Poland mogła dalej istnieć. 

Wioska Poland położona jest na wyspie Kiritimati, należącej do Kiribati. Wyspa jest przepiękna, pełna rajskich plaż i cudownej przyrody. Codzienne życie tam jednak nie należy do najłatwiejszych. 

- Państwo Kiribati to 33 wyspy, 20 z nich jest zamieszkałe. Na wyspie Kiritimati do niedawno istniało 5 wiosek, jednak dziś Paris to tylko ruiny. My mamy nadzieję, że wioska Poland nie podzieli jego losu - mówi Kamila Ciok z fundacji Poland Helps Poland. - Chcielibyśmy, by nasze działania, ale i inne inicjatywy edukacyjne, sprawiły, że o tym miejscu dowie się więcej osób, że powstanie pewien ekosystem wspierania mieszkańców Poland. 

Skąd nazwa Poland?

Nazwa wioski Poland cały czas pozostaje tajemnicą. Kamila Ciok zdradza, że dziś do najbardziej prawdopodobnych zaliczane są dwie historie:

  • pierwsza z nich mówi o statku, którego członkiem załogi był Polak, który mieszkańcom Kiritimati pomógł udrożnić hydraulikę.
  • druga opowiada o księdzu, który miał pomocnika z Polski. 

- Jednak żadna z tych hipotez nie jest potwierdzona. Badania wciąż trwają. Skrupulatnie szuka tego założyciel naszej fundacji Dariusz Zdziech - mówi gościni Czwórki. 


Posłuchaj
23:56 czwórka czwórka do kwadratu 17.06.2024 kamila ciok.mp3 O wiosce Poland i życiu na Kiritimati opowiada Kamila Ciok z fundacji Poland Helps Poland (Czwórka do kwadratu/Czwórka)

 

Trudne życie na Kiritimati

Mieszkańcy Kiritimati nie mają korzeni europejskich, to ludzie Pacyfiku. Ocean determinuje wiele dziedzin ich życia, a wyspa ich żywi. - Tam nie ma rozbudowanej technologii, są problemy z prądem, z wodą, internetem. Wiele podstawowych potrzeb nie jest zaspokojonych - ocenia Kamila. -  Życie tam nie jest łatwe, dużo osób z tego powodu opuszcza swój region. Poland jest jedną z najbiedniejszych wiosek wyspy. Tabwakea uważana jest za stolicę, tam też jest lotnisko - dodaje. 

Na wyspie rośnie wiele palm kokosowych. Jej mieszkańcy wykorzystują to. - Z kokosów budują domy, szałasy, produkują biżuterię, dywany. 



Edukacja i pomoc wolontariuszy

Mieszkańcy Kiritibati mówią swoimi lokalnymi językami, ale wielu z nich włada również językiem angielskim. 

- W Poland działa szkoła, gdzie uczy się sześć roczników dzieci. Są trzy klasy, a jedna z nich ma nazwę Warszawa. Dzieci uczą się angielskiego, ale poziom tej nauki zależy od wielu czynników, m.in. tego, czy dzieci są posyłane do szkoły, czy rodzice dbają o ich edukację - zdradza gościni Jędrzeja Rosiewicz. - Nasza fundacja stworzyła program edukacyjny, który można zaimplementować w szkole w Poland. Niestety na przeszkodzie stoją fundusze. Finanse, ich brak, utrudnia nam regularne wysyłanie wolontariuszy do wioski. Zwykle korzystamy z dobrego serca podróżników, którzy sami się do nas zgłaszają. Mówią, że jadą i pytają, jak mogą pomóc. 

Jakiś czas temu do Poland dotarła grupa medyków z Polski, którzy zadbali o zdrowie dzieci. Fundacja Poland Helps Poland wysłała też na Kiritimati drukarkę. - Ja jestem w stałym kontakcie z jedną nauczycielką z Tabwakea, która uczy również w Poland. Raz na tydzień wymieniamy ze sobą maile. Ten rządki kontakt wynika z braku internetu na wyspie. 

Kiribati to dość młode państwo, powstało w 1979 roku. Jest też jednym z najbiedniejszych krajów świata. Jego potrzeby dostrzega m.in. Unia Europejska, która wspólnie włącza się w pomoc mieszkańcom wysp pacyficznych. - W Poland Helps Poland naszym priorytetem jest edukowanie o tym, że Poland istnieje, łączenie Polaków z "Polakami" - mówi Kamila Ciok. - Chcemy uświadamiać, by pomagać. Jeśli tam jedziemy, musimy pamiętać, że to podróż do ludzi. To wymaga pasji, serca i zrozumienia. Na miejscu wchodzimy w inną społeczność, po to, by ją zrozumieć i usłyszeć. Naszym zadaniem jest słuchać. 


Jak dostać się na Kiritimati?

Podróż z Polski na wyspy Pacyfiku jest długa. Kamila Ciok podkreśla, że w zależności od połączeń lotniczych może trwać do 32 godzin. - Z Polski musimy dostać się do Australii, pewnie przez Singapur, a później z miasta Brisbane mamy połączenie lotnicze do wioski Tabwakea - podpowiada. - Jest też trasa dla wilków morskich - możemy tam dopłynąć trimaranem albo statkiem. 

***

Tytuł audycji:  "Czwórka do kwadratu"

Prowadzi: Jędrzej Rosiewicz

Gość: Kamila Ciok (Poland Helps Poland)

Data emisji: 16.06.2024

Godzina emisji: 17.14

pj/wmkor

Czytaj także

Caritas Polska dla najbardziej potrzebujących. Program #paczkadlawenezueli

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2023 19:15
Wenezuela od 2014 roku mierzy się z jednym z największych kryzysów ekonomiczno-społecznych naszych czasów. Brakuje żywności, wody, prądu, pracy. Już ponad 7 mln Wenezuelczyków uciekło z kraju w poszukiwaniu lepszego życia. Najuboższym z nich w sąsiedniej Kolumbii pomaga Caritas Polska poprzez swój program #paczkadlawenezueli. Mówił o tym w Polskim Radiu 24 dyrektor Caritas Polska ksiądz Marcin Iżycki. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mądra turystyka. O ważnej sztuce podróżowania i wypoczynku

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2024 12:09
Czym jest uważna i mądra turystyka? Jak zwiedzać i podróżować, doceniając piękno, które nas otacza, jednocześnie ciesząc się każdą chwilą? O tym mówi w Czwórce Małgorzata Szumska - podróżniczka, pisarka, autorka książki pt. "Uważnik. Przewodnik świadomego podróżowania".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Latać tanio i komfortowo - czy to jest możliwe?

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2024 12:45
Za komfort trzeba płacić - także w tanich liniach lotniczych. - Przewoźnicy wprowadzają klasę biznes, umożliwiają intranetowe zakupy, a już wkrótce w Nowej Zelandii pasażerowie będą mogli wykupić miejsce na… łóżku piętrowym - opowiada Mariusz Piotrowski, redaktor Fly4Free.pl. 
rozwiń zwiń