- E-papierosy są najpopularniejszą używką wśród młodzieży w Polsce, blisko 78 procent nastolatków przyznaje, że używa ich regularnie.
- To od e-papierosów coraz częściej zaczyna się inicjacja nikotynowa młodzieży.
- Prof. dr hab Krzysztof J. Filipiak, kardiolog oraz internista jest zdania, że tylko właściwe regulacje mogą zatrzymać tę modę.
- W Czwórce mówimy o szkodliwości działania e-papierosów.
E-papierosy - jak wielu nastolatków po nie sięga?
Na zlecenie Instytutu Zdrowia i Demokracji, firma badawczo-analityczna IQS Think Forward, przy opracowaniu merytorycznym Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny "MEDYCYNA XXI" przeprowadziła badanie ankietowe młodzieży. Udział w nim wzięło tysiąc uczniów z całej Polski w przedziale wiekowym 16-17 lat.
Wynika z niego, że e-papierosy są niepokojąco popularne wśród nastolatków. - Aż 78 procent uczniów szkół średnich przyznaje, że używa beznikotynowych tzw. smakowych e-papierosów regularnie - przytacza dane prowadzący audycję Piotr Firan. - Z tego zdecydowana większość z nich, bo 87 procent wapuje te o smakach owoców lub słodyczy. Papierosy tradycyjne pali znacznie mniej, bo ok. 24 procent uczniów, jeszcze mniej, bo ok. 7 procent nastolatków używa podgrzewaczy tytoniu.
Wśród tej grupy wiekowej e-papierosy także stanowią furtkę do nałogu. Aż 58 procent nastolatków wymienia je jako pierwszy w życiu wyrób z nikotyną, którego próbują.
Wyroby papierosowe - jak je dzielimy?
Specjalista zwraca uwagę na podział ze względu na wyroby papierosowe i rozgranicza je na:
- Palenie tradycyjnie papierosów, gdzie w dużym żarze powstają silne substancje o znaczeniu kancerogennym.
- Podgrzewacze tytoniu, produkty bliższe tradycyjnym papierosom, zawierają nikotynę, która nie ulega spaleniu, a podgrzewaniu.
- E-papierosy - tu mowa o wapowaniu, czyli wciąganie dymu, aromatu z papierosów.
- E- papierosy dzielą się na papierosy nikotynowe i beznikotynowe, gdzie są różne substancje o nieznanych pochodzeniu - tłumaczy gość Czwórki. - Zawarte są tam chemikalia, które uzależniają. Są one oparte są o słodziki, cukry i substancje zapachowe, które służą uzależnieniu młodzieży.
E-papierosy - czy to "zdrowsza" alternatywa?
Specjalista przyznaje, że początkowo e-papierosy wydawały się zdrowszą alternatywą do papierosów tradycyjnych. Natomiast okazuje się, że są niebezpieczne. - Dlatego, że nie wiemy do końca, co jest w składzie chemicznym, nawet jeśli są to substancje dopuszczone jako dodatki do żywności. To znaczy, że mają dopuszczenie, żeby wprowadzać je do przewodu pokarmowego, a nie wchłaniać przez płuca - zwraca uwagę kardiolog. - Nikt ich nie przebadał jako substancji wapowanych. Wprowadzane są do drzewa oskrzelowego, w innej temperaturze, i tak naprawdę nie wiemy co się z nimi dzieje.
Jak podkreśla profesor, pierwsze doświadczenia kardiologiczne prezentowane w Europie i na świecie wskazują, że osoby nadużywające e-papierosów narażone są w przyszłości na zwiększone ryzyko niewydolności serca. To jednak nie jedyne zagrożenia związane z paleniem tych wyrobów.
- Są opisywane nagłe przypadki uszkodzenia płuc u młodzieży po zastosowaniu e-papierosów. Co jest najgorsze, w tych badaniach, że mówimy o e-papierosach beznikotynowych, ale uzależniających smakiem, kolorem i zapachem i w związku z tym konsumencko atrakcyjnych dla młodych ludzi - zaznacza. - Produkt ładnie pachnie, ma ciekawy smak, ma niespotykaną dostępność. Można dostać wyroby o smaku mango, moreli, gumy do żucia, arbuza, Coca Coli - to właściwie produkt skierowany do najmłodszych, którzy tego typu produkty lubią.
Zobacz także:
E-papierosy - trudno o kontrolę rodzicielską
E- papierosy także mają ciekawą formę, która nie sprzyja kontroli rodzicielskiej. - Mają przeróżne kształty które przypominają kredki, flamastry, gumki. To mogą być przedmioty które dziecko może mieć w piórniku, nawet rodzić się nie zorientuje, że to e-papieros - zauważa prof. Krzysztof J. Filipiak. - Niestety w Polsce, w dalszym ciągu nie ma regulacji zakazujących sprzedaży tych środków dzieciom. Są one dostępne w automatach, gdzie nie ma kontroli nad tym, kto te środki kupuje.
Zakaz sprzedaży e-papierosów nieletnim
W wielu krajach już wprowadzono zakaz dostępności e-papierosów smakowych dla osób poniżej 18 roku życia. - Co ciekawe pierwszym krajem, który jako jeden z pierwszych na świecie wprowadził zakaz stosowania e-papierosów u nastolatków była Chińska Republika Ludowa, która jest największym producentem e-papierosów i zalewa nimi świat - zwraca uwagę gość Czwórki. - Chiny same wprowadziły zakaz dla swoich obywateli, wiedząc, że wyrób może mieć groźne konsekwencje zdrowotne. Niestety nieetycznie promują go w innych krajach. W Polsce mówimy już o setkach milionów e- papierosów, bo to jest produkt jednorazowy.
Zobacz także:
E-papierosy - niebezpieczne dla zdrowia i środowiska
Problem jest złożony i wielowątkowy, bo dochodzi także aspekt związany z zanieczyszczaniem środowiska. - Efektem są setki milionów śmieci elektronicznych. To są rzeczy, których dotąd nie mieliśmy jeśli mówimy o papierosach, czy produktach do podgrzewania tytoniu. Dlatego jest to bardzo szkodliwe zjawisko również społecznie - podkreśla rozmówca Piotra Firana. - Z punktu widzenia zdrowotnego, istotne jest wprowadzenie zakazu sprzedaży e-papierosów nieletnim. Ważne jest, żeby o tym głośno mówić, bo mamy alarmujące dane dotyczące liczby osób, które mogą być uzależnione w przyszłości. Ważna jest edukacja zdrowotna oraz informowanie o konsekwencjach palenia, a co istotne w przypadku e-papierosów - wszystkich ich dzisiaj jeszcze ich nie znamy.
20:05 CZWORKA/Reset - E-papierosy i nastolatki 18.06.2024.mp3 O e-papierosach i ich szkodliwości opowiada Krzysztof J. Filipiak, kardiolog, internista (Reset/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Reset
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: prof. dr hab. med. Krzysztof J. Filipiak (kardiolog, internista, farmakolog kliniczny, Prezes Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny "MEDYCYNA XXI")
Data emisji: 18.06.2024
Godzina emisji: 18.15
aw