- Złe wiadomości wywołują silniejsze emocje, dlatego bardziej nas przyciągają.
- Jeśli jednak zaczniemy doceniać w życiu rzeczy dobre i neutralne, mamy szansę poprawić swój dobrostan.
- Trenowanie optymizmu przypomina ćwiczenia na siłowni - najważniejsza jest systematyczność i dostosowanie do indywidualnych możliwości.
- Dobre rzeczy zapisuj na kartkach, "rób zdjęcia" pozytywnym emocjom.
Dlaczego krew "się klika"?
Dobre wiadomości nie cieszą się popularnością wśród czytelników, dlatego nie ma ich w mediach wiele. Praktyka pokazuje, że sprawdza się raczej zasada, że sprzedaż jest wtedy, kiedy jest "krew", czyli informacje negatywne. Jak przekonują jednak eksperci sam fakt, że negatywne wiadomości się "klikają" nie oznacza jeszcze, że je lubimy - działa tu m.in. mechanizm zwany "asymetrią negatywno-pozytywną". - Złe wiadomości wywołują dużo silniejsze emocje, a jak coś nas pobudza emocjonalnie, to zaczynamy drążyć i szukać więcej treści tego typu - wyjaśnia psychoterapeutka poznawczo-behawioralna Anna Mochnaczewska. - Dotyczy to nie tylko świata mediów, ale i codziennego życia. Zamiast doceniać dobre rzeczy, wolimy narzekać i punktować minusy.
Szkoła pozytywnego myślenia
Jeśli jednak zaczniemy skupiać się głównie na pozytywnych aspektach naszego życia, z czasem przyniesie to pozytywną zmianę. - Duża w tym rola szkoły, żeby od najmłodszych lat uczyć optymistycznego spojrzenia na świat. Kiedyś nauczyciele nie chwalili uczniów, żeby ci nie spoczęli na laurach, a jeśli zrobili coś złego, od razu im się to wytykało. W ten sposób pokoleniowo uczyliśmy się poświęcać uwagę negatywnym rzeczom - przekonuje rozmówczyni Marty Hoppe.
17:06 CZWÓRKA Czwórka do piatej - optymizm 08.09.2023.mp3 Optymizm to nie różowe okulary. Jak nauczyć się doceniać wszystkie odcienie życia? (Czwórka do piątej/Czwórka)
Jak trenować optymizm?
Każdy może nauczyć się doceniać dobre rzeczy, trzeba tylko wykonać pewną pracę, która - jak wyjaśnia gość Czwórki - przypomina trening na siłowni. - Od jednej wizyty nie zrobimy formy, natomiast jeśli ćwiczymy regularnie, uwzględniając swoje możliwości, to osiągniemy cel - opowiada. - Tak samo jest z optymizmem. Nie chodzi o to, żeby nie zauważać trudnych sytuacji, ale żeby zacząć praktykować docenianie rzeczy dobrych i tych neutralnych, które w codzienności totalnie znikają, a są niezbędne dla poczucia dobrostanu i spokoju.
Sprawdź też:
Doceniaj neutralne rzeczy
- Zależy mi, żeby wybrzmiało to, że rzeczy neutralne też mogą być dobre. I że wcale nie są nudne - podkreśla psychoterapeutka. - Ludzie poszukują w życiu ekstremalnych emocji, spalają się w pogoni za nimi. Tymczasem wystarczy usiąść na tyłku i przyjrzeć się, co dzieje się w naszym życiu, żeby dojść do wniosku, że to życie jest po prostu w porządku - dodaje.
Dzień Dobrych Wiadomości to nasze rodzime święto, ustanowione w 2001 roku z inicjatywy Salonu 101 – środowiska zrzeszającego elity intelektualne i artystyczne. (zdj. ilustracyjne)
Notuj dobre wspomnienia
Psychologowie, terapeuci i lekarze zgodnym głosem mówią: "jeśli chcesz mieć dobry dzień, nie zaczynaj go od telefonu". - To nie tylko strata czasu, ale też wyzwalacz pewnych schematów zachowań. Jeśli na Instagramie mignie nam zdjęcie koleżanki, która wygląda lepiej albo znowu jest na wakacjach, to nasze samopoczucie i motywacja natychmiast spadają - wyjaśnia Anna Mochnaczewska. - W trenowaniu optymizmu pomocne jest też zapisywanie na kartce dobrych rzeczy, który spotkały nas w ciągu dnia. Albo robienie zdjęć. Dziś, czekając w gabinecie na pacjenta, zobaczyłam przez okno staruszkę z zafarbowanymi na różowo włosami. Wyglądała fantastycznie i choć nie spotkałyśmy się twarzą w twarz, dała mi mnóstwo pozytywnej energii - dodaje gość Czwórki.
***
Tytuł audycji: Czwórka do piątej
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Anna Mochnaczewska (psychoterapeutka poznawczo-behawioralna)
Data emisji: 08.09.2023
Godzina emisji: 14.20
kul