Cyrwus: przez 16 lat PKP zawiodło mnie tylko 2 razy

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2012 18:40
Wiążąc się z Teatrem Polskim, popularny aktor zrezygnował z Krakowa. Od dziś można go oglądać w "Burzy" Szekspira. O Warszawie i swoim zawodzie opowiada w rozmowie z Ulą Kaczyńską.
Audio


- Kraków niby jest blisko Warszawy, ale to tu się wszystko koncentruje i zawód aktora chyba też trzeba wykonywać w Warszawie - mówi Piotr Cyrwus. Przez wiele lat z Warszawą łączyła go tylko praca, ale kosztowało to dużo stresu. Wciąż zastanawiał się czy zdąży na plan zdjęciowy lub na spektakl. Choć, jak przyznaje, PKP zawiodło go tylko 2 razy przez 16 lat. Cyrwus zdradza, że od lat ciągnęło go do stolicy, gdzie czasamia pojawiał się również na teatralnych deskach.

- Redaktorzy z różnych pism chcą mi przypiąć jakąś łatkę, przypisać jednej postaci. Ludzie, którzy zaczęli swoja pracę od internetu, nie wiedzą, że cały czas byłem w teatrze. Grałem różne, ciekawe i mniej ciekawe, role - opowiada w rozmowie z Ulą Kaczyńską. W "Burzy" Szekspira Piotr Cyrwus wciela się w Kalibana. Bardzo chwali współpracę z węgierskim reżyserem Danem Jemmettem. - On pracuje na pozytywnych emocjach. Nauczyłem się od niego "skakania na główkę" w temat, który on proponuje - opowiada.

Jak na co dzień wygląda praca aktora, co to jest jazzowanie w aktorstwie i jak Piotr Cyrwus ocenia wybory swoich dzieci, które również wybrały filmową karierę? Dowiesz się, słuchając audycji Uli Kaczyńskiej "Ex Magazine" lub oglądająca załączony plik wideo.

Zapraszamy również do wysłuchania lub obejrzenia załączonej rozmowy Uli Kaczyńskiej z Andrzejem Zielińskim.

(pj)

Czytaj także

Aktorzy jednej roli

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2012 15:50
Czy charakterystyczna rola może zaszkodzić w karierze aktorskiej? W Czwórce rozmawiamy z Ferdynandem Kiepskim – Andrzejem Grabowskim i Ryśkiem z "Klanu" – Piotrem Cyrwusem o tym, jak z serialowymi kreacjami łączą inne aktorskie wzywania.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cyrwus o śmierci Ryśka z Klanu: ludzie mi wybaczą

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2012 07:00
Aktor przyznaje, że w prawdziwym życiu nie zakochałby się w kimś takim jak Grażynka i już czeka na pośmiertne wywiady.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Hey: jesteśmy nierockandrollowi

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2012 15:45
Na okładce swojej najnowszej płyty muzycy "Hey" siedzą karnie przy szkolnych drabinkach, niczym uczniowie podstawówki. W Czwórce przyznali, że ich życie rzeczywiście jest po prostu "grzeczne" i z przysłowiowym "rock'n'rollem" nie ma nic wspólnego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wiktor Zborowski: dzisiaj aktorem może zostać każdy

Ostatnia aktualizacja: 17.11.2012 17:00
Sam o sobie mówi skromnie, że rozpoznawalność zawdzięcza wyjątkowo wysokiemu wzrostowi. Mimo to zdarzyło mu się być pomylonym ze… Zbigniewem Hebertem, o czym opowiedział w Czwórce.
rozwiń zwiń