Seks bez zobowiązań - ucieczka czy sposób na odkrywanie siebie?

Jedni chętnie go praktykują, innym takie zachowanie nie mieści się w głowie. Dlaczego decydujemy się na "one night stand" czy układ "friends with benefits"? Jakie korzyści przynosi seks bez zobowiązań? Czy warto się na to decydować? O tym Jakub Jamrozek rozmawiał z ekspertkami w audycji "Bez tabu".

Jedni praktykują, inni krytykują. Jak należy postrzegać seks bez zobowiązań?

Foto: LightField Studios/Shutterstock

Jak należy rozumieć seks bez zobowiązań? Psychoterapeuta par i terapeutka traumy Marlena Ewa Kazoń ocenia, że możemy tak określać spotkanie w celu spędzenia czasu razem i sprawienia sobie przyjemności, po którym nie obiecujemy sobie jednak nic poza wspomnianą przyjemnością i dobrą zabawą.

Bez zobowiązań, czyli bez czego?

Patrycja Wonatowska, psycholożka i seksuolożka oraz współtwórczyni Instytutu Pozytywnej Seksualności, zwraca uwagę, że należałoby najpierw zastanowić się, co uznajemy za zobowiązanie.

- Bez zobowiązań, czyli bez czego? Czy seksualność można w ogóle opisać w kontekście zobowiązań? - zastanawia się ekspertka. Jednocześnie zwraca uwagę, że seks niekoniecznie wiąże się z powiedzeniem drugiej osobie: "kocham cię". - Z mojej perspektywy seks w ogóle tego nie zakłada. Przede wszystkim zakłada dobrą zabawę, spotkanie dwóch osób. Ale "kocham cię" a seks to absolutnie dwie różne rzeczy - komentuje psycholożka.

- Zobowiązania to też coś, co często jest w nas. Istnieje poczucie, że jest mi dobrze z tym partnerem, gdy uprawiamy seks, więc może też chciałabym chodzić z nim na spacery. Mamy też takie pragnienia, by być cały czas [razem] - zastanawia się Marlena Ewa Kazoń.

Kto decyduje się na seks bez zobowiązań?

Gościnie audycji tabu wymieniają, że na taką formę życia seksualnego decydują się często osoby, które deklarują się jako single; bez względu na wiek. Do tego dodają osoby po przejściach, które pragną poczuć siebie w różnych relacjach, oraz kobiety i mężczyźni, którzy przeżywają zwrotne momenty w życiu. - Dorzuciłabym do tego jeszcze osoby, które są w jakiejś drodze odkrywania siebie - dodaje Patrycja Wonatowska. Do tej grupy można doliczyć również ludzi, którzy stawiają na rozwój kariery.

One night stand może być jednocześnie ucieczką. Od czego? - Od samotności, poczucia pustki, zobowiązań, więzi - wymienia Marlena Ewa Kazoń. - To, co przyjemne, jest w nas; nie dzielimy tego z nowym bądź starym współpartnerem seksualnym. To sprawia, że później to przywiązanie jest bardziej do seksu niż do osoby; w moim odbiorze może to prowadzić do kompulsji, którymi radzimy sobie w trudnych, zwrotnych momentach - ocenia specjalistka.

Posłuchaj

80:24 CZWORKA (mp3) 2024_08_20-21-11-21.mp3 Seks bez zobowiązań - ucieczka czy sposób na odkrywanie siebie? (Bez tabu/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Bez tabu

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Goście: Marlena Ewa Kazoń (psychoterapeuta par i terapeutka traumy), Patrycja Wonatowska (psycholożka i seksuolożka oraz współtwórczyni Instytutu Pozytywnej Seksualności)

Data emisji: 21.08.2024

Godzina emisji: 21.11

qch/wmkor