Piotr Żabicki i życie na eko farmie. "To było cenne doświadczenie"

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2024 14:45
Architekt Piotr Żabicki wraz z innymi śmiałkami wziął udział w programie "Farma", gdzie żył w gospodarstwie bez elektryczności, dostępu technologii cyfrowej i sklepu. O swoich doświadczeniach opowiada w Czwórce, a także w książce "Farmazony".
Piotr Żabicki opowiadał o udziale w programie Farma. Na zdj. z prowadzącą audycję Martą Hoppe.
Piotr Żabicki opowiadał o udziale w programie Farma. Na zdj. z prowadzącą audycję Martą Hoppe.Foto: Czwórka
  • Piotr Żabicki był jednym z uczestników  programu "Farma". 
  • W Czwórce opowiada o swoich doświadczeniach i zdradza, czego się nauczył. 

Ekofarma to miejsce, gdzie czas płynie w rytmie natury. To tam odbył się eksperyment do którego zgłosiło się dwanaście osób. Wśród nich był Piotr Żabicki.


Piotr Żabicki - dlaczego zdecydował się żyć na eko farmie?

- W ogóle mało oglądam telewizji i jakoś tak zupełnie przypadkiem dowiedziałem się o castingu do tego programu. Obejrzałem dwa odcinki i spodobała mi się formuła. Pomyślałem, że to coś dla mnie,  bo jest i eko farma, jest element survivalu - mówi gość audycji. - Jest także, to, co bardzo lubię, czyli wyjście spoza strefy komfortu i testowanie siebie w jakichś innych okolicznościach. Ja twierdzę, że każdy człowiek powinien co jakiś czas takie testowania sobie przeprowadzić, spojrzeć na siebie, na swoje życie z boku. A temu właśnie służy odcięcie się od rutyny, od codzienności. I taki był zamysł tego wyjazdu.


Trudne początki

Żabicki wspomina początki, które nie były łatwe, bo uczestnicy programu zaczynali od niczego. - Trzeba było sobie znaleźć wszystko, zorganizować jedzenie, spanie i przede wszystkim życie. Bywaliśmy głodni, mogliśmy pozbierać coś sobie w ogródku, ale na początku nie było jeszcze warzyw, które by tam rosły - tłumaczy. - Wtedy zbieraliśmy liście babki i to jedliśmy, na przykład, wymieszane z okruchami twarogu, który wyprodukowaliśmy sami z mleka od naszych krówek. Także naprawdę był to survival.

 


Relacje "jak w klasie"

Gość audycji opowiada o tym jak wyglądało życie codzienne farmy, o organizacji życia i relacjach z innymi uczestnikami programu. - Muszę przyznać, że na początku wszyscy byli do siebie nastawieni bardzo przyjaźnie i otwarcie, bo uznaliśmy, że konflikt utrudni nam walkę o przeżycie. No ale z czasem, i z postępującym głodem, te konflikty się oczywiście pojawiły - opowiada. - Ludzie się szybko jednak zaczynają dzielić. U nas też tak było, że były dwa wyraźne obozy, które trochę ze sobą konkurowały, ale próbowały to ukryć, żeby nie podgrzewać atmosfery. Natomiast była trzecia grupa ludzi neutralnych, którzy nie szukali tych sojuszy. Należałem do tej grupy z kilkoma znajomymi i myśmy się przyglądali. To było trochę tak, jak w klasie.


Posłuchaj
26:32 CZWORKA/Żabie lato Piotr Żabicki - farma 04.08.2024.mp3 Piotr Żabicki o swoim udziale w programie Farma i doświadczeniach (Żabie lato/Czwórka)

 

Rozmówca Marty Hoppe przyznaje, że udział w programie był cennym doświadczeniem. - Jesteśmy naprawdę bardzo zadowoleni z tego, czego mogliśmy się nauczyć. To też dało każdemu z nas świadomość, że nie musimy po wszystko chodzić do sklepu - opowiada. - Brakowało nam deserów, czekoladek, bo przecież endorfiny wtedy się wydzielają i ja pałaszuję całą tabliczkę czekolady. Tego tam nie miałem. Okazuje się jednak, że jak nie masz co jeść, to wszystko ci smakuje. I to też jest nauka.


***

Tytuł audycji: Żabie lato

Prowadzi: Marta Hoppe

Gość: Piotr Żabicki (uczestnik programu "Farma", autor książki "Farmazony")

Data emisji: 04.08.2024

Godzina emisji: 8.15

aw

Czytaj także

Turnicki Park Narodowy. "Miejsce, którego nie ma, a być powinno"

Ostatnia aktualizacja: 29.02.2024 16:00
"Nadzieja. Film o Turnickim" to opowieść o miejscu, którego nie ma. Tymczasem to właśnie tam żyją największe polskie drapieżniki i rosną drzewa o wymiarach pomnikowych. Mowa o Pogórzu Przemyskim, na którym miał powstać Turnicki Park Narodowy. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Overtourism. Jakich miejsc najlepiej unikać w wakacje?

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2024 12:58
Nadmierna liczba turystów, czyli overtourism jest od lat bolączką najsłynniejszych europejskich miast, takich jak Wenecja, Rzym, Paryż czy Barcelona. W wielu z nich wprowadzono wiele restrykcji, które mają ograniczyć ruch turystyczny. W Czwórce sprawdzamy z czym trzeba się liczyć planując wakacyjną podróż.
rozwiń zwiń