Ślůnsko godka - tożsamość kulturowa dla pół miliona Ślązaków

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2024 13:15
Oficjalnie języka śląskiego nie ma, choć mową tą posługuje się prawie pół miliona osób. O tej godce rozmawialiśmy z Klaudiuszem Kaufmannem, aktorem i rodowitym Ślązakiem oraz członkiniami zespołu Frele, które przekładają znane przeboje na swoją wyjątkową, regionalną mowę.
Język śląski nie jest chroniony prawnie
Język śląski nie jest chroniony prawnieFoto: Shutterstock

Historia języka śląskiego

Już od średniowiecza tereny Śląska były bardzo różnorodne narodowościowo. Na przestrzeni historii ten region często przechodził z rąk do rąk, a zamieszkująca tam ludność słowiańska chłonęła różne wpływy kulturalne i językowe. Przez wieki wykształciła się specyficzna dla Śląska kultura wraz z niepowtarzalnym językiem.


Posłuchaj
34:40 czwórka numer raz na galowo 11.11.24 10.13.mp3 Klaudiusz Kaufmann i zespół Frele o języku śląskim (Numer Raz na galowo/Czwórka)

 

Jak mówi Klaudiusz Kaufmann, aktor oraz Ślązak, w 1945 roku wiele osób uciekło ze Śląska lub zostali do tego zmuszeni. - Tkanka społeczna została mocno przerzedzona. Przybyli nowi mieszkańcy ze swoją kulturą i językiem. Jeżeli chodzi o miasta, to wtedy było znacznie więcej przyjezdnych niż tubylców. Nowi mieszkańcy w wielu momentach narzucali, jak będzie wyglądać codzienna mowa i rzeczywistość - mówi gość Czwórki.

Zanikająca tradycja

- W socjalizmie wszystkie rzeczy, które wychodziły poza ogólnie przyjętą polskość były tępione. Język śląski był uznawany za coś bardzo niemieckiego, więc został on zakazany. W szkołach dzieci były karane za posługiwanie się tą mowy. Pokolenie, które dojrzewało w tym okresie mówiło w domu po śląsku, a wszędzie indziej używało się polskiego. Nie myślano o tym w kategoriach tradycji - wyjaśnia aktor.

Według Kaufmanna, jeżeli Ślązacy nie otrzymają żadnej pomocy w krzewieniu swojego języka w kolejnych pokoleniach, to on po prostu umrze. Działacze ze Śląska bardzo starają się o uznanie ich mowy za język regionalny. To dałoby, między innymi, możliwość większej obecności śląskiego w szkołach, podobnie jak w przypadku kaszubskiego.

Zobacz także:

Muzyka po śląsku

O swojej wyjątkowej twórczości opowiedziały członkinie zespołu Frele. Marta Skiba, Magdalena Janoszka i Marcelina Bednarska komponują lub przekładają utwory i śpiewają je w języku śląskim. - Już od ośmiu lat tworzymy po śląsku. Nasze trio na początku było żartem. Byłyśmy bardzo zmęczone dyplomowymi koncertami, więc dla relaksu wymyśliłyśmy koncept Frel - mówią członkinie zespołu.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Frele (@frele___)

Według gościń Michała Witaka, język śląski jest dużym polem do eksploracji lirycznej. - Cały czas dużo się uczymy, poznajemy nowe słowa. Śląski ciągle się zmienia, często sprawdzamy poprawność czy wymowę, aby być z tym na czasie - dodają.

***

Tytuł audycji: "Numer Raz na galowo"

Prowadzący: Michał "Numer Raz" Witak 

Goście: Klaudiusz Kaufmann (aktor) i Marta Skiba, Magdalena Janoszka, Marcelina Bednarska (zespół Frele)

Data emisji: 11.11.2024

Godzina: 10.13

kajz

Czytaj także

Język polski dla obcokrajowców. Co ich śmieszy, a co jest trudne?

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2024 11:36
21 lutego to Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. My mówimy w tym języku od dziecka, choć zdarza się, że sprawia nam problemy. Dla obcokrajowców jest prawdziwym wyzwaniem - Chińczycy mają problem z naszym "r", osoby anglojęzyczne z przypadkami. A jak jest z ortografią?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bytom to mały Wiedeń? Zobacz szyb jak miecz Tora i idź do sądu!

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2024 12:02
Bytom jest starszy od Krakowa, prawa miejskie otrzymał w 1254 roku. Dziś niestety jest miastem, które szybko się wyludnia, ale jego mieszkańcy przekonują, że ma wiele do zaoferowania. Jest tu najkrótsza linia tramwajowa, jeździ kolejka wąskotorowa, jest piękny secesyjny budynek sądu, z przeszklonym dachem, liczne architektoniczne pamiątki po kopalniach i hutach. 
rozwiń zwiń