Na samym początku ciężko odróżnić dobre duchy od złych. Okazuje się jednak, że z tyłu każdy z duchów wyposażony jest w bolczyk: czerwony oznacza, że duch jest zły, a niebieski – że dobry.
- Dążymy do tego, by zbijać dobre duchy przeciwnika - tłumaczy zasady gry Bożena Michalska z wydawnictwa Granna.
W tej zabawie przewidziano bowiem aż trzy możliwości wygrania. – Pierwsza to pozbycie się swoich złych duchów, druga to zdobycie dobrych duchów przeciwnika, a trzecia – to ucieczka swoim dobrym duchem z pola planszy po stronie przeciwnika.
Plansza jest dwustronna. Po jednej stronie gracze znajdą planszę "łatwiejszą", a po drugiej, gdzie pól jest więcej i są one inaczej rozstawione – "trudniejszą".
- Jest to gra typowo strategiczna, nie ma tu elementów przypadkowych, wszystko zależy od naszej umiejętności przewidywania ruchów przeciwnika i od tego, czy potrafimy blefować – mówi Bożena Michalska. – Ta gra pełna jest blefu, trzeba zachować kamienną twarz, ale grać z przymróżeniem oka.
Dowiedz się więcej o grze i zasadach, oraz posłuchaj, jak w "Dobre i złe duchy" grali nasi reporterzy, słuchając całej "rozGRYwki" .
(kd)/fot. Czwórka