W przypadku Pauliny Przybysz pewne jest to, że nic nie jest pewne. Podążając za swoją kreatywnością i potrzebą wypowiedzi, wymyka się planom wydawniczym i utartym schematom: "Nie chcę czekać na idealne momenty, bo chce powiedzieć to, co czuję, teraz", podkreśla.
Tworzenie w zgodzie ze sobą i bezkompromisowa wypowiedź artystyczna wymagają od twórcy wielkiej dojrzałości i nie mniejszej odwagi. Jeżeli Paulina Przybysz do czegoś nas przyzwyczaiła, a nie jest to zapewne stylistyka, w której się porusza, to stanie murem za sobą, swoją prawdą i podążanie za swoim głosem.
Nowa propozycja Pauliny to projekt, jakiego w jej dyskografii jeszcze nie było. Epka, minialbum - Space EP2024.
Czytaj także:
- Czuję, że cały materiał - treścią i brzmieniem - odrywa się lekko od ziemi. Kiedy uświadamiam sobie, że jesteśmy tylko i aż tylko, małym elementem ogromu wszechświata, odczuwam wielką wolność. Bardziej mnie to rozluźnia, niż przeraża, więc tańczę! - tłumaczy Paulina.
Kosmiczny klimat opanował pięć utworów oraz Intro. Epka jest planetarnym miksem tego co bliskie sercu artystki - hip-hopu, elektro i soulu, i jednocześnie wszystkiego, co w jej muzyce nowe, wspaniałe, nieuchwytne i wymykające się sztampowym podziałom.
"Space EP2024" zrodziło się z potrzeby stworzenia przestrzeni dla SŁÓW, będących lustrem naszych wewnętrznych rozważań, o których boimy się mówić wprost, a nawet myśleć. Przybysz wyciąga je z ukrycia i kieruje reflektor na tematy, których łatwiej nam nie poruszać, albo których nie jesteśmy świadomi.
Utwór "Morale". - To apetyt na świadome ruchy, przytomność, egzystowanie i czucie, w świecie pełnym patentów na znieczulenie i przymykania oczu na prawdę.
- Piosenkę "Space" napisałam po obejrzeniu wywiadu z człowiekiem z NASA o tym, jak zachowują się łzy załogi promu kosmicznego. Beat do "Bigger Picture" Wuja HZG puścił mi na zasadzie: "ostatnio zrobiłem coś takiego", a ja wiedziałam, że muszę go zabrać do domu, bo czułam w nim rodzaj powagi przekazu, silną energię, która może posłużyć do uwolnienia jakiegoś bólu - opowiada Paulina.
- Pracę z Atututowym wspominam jako super spontaniczny i odważny akt pierwszego spotkania, z którego od razu zrodził się numer "Astro" - dodaje.
Epkę wychodzi nakładem calm courage records. Przy produkcjach Paulina pracowała z Wują Hzg i Atutowym. Mix, master Jacek Antosik, Slava Tunes.
Paulina Przybysz z nową epką Space jak zawsze idzie po swoje, mówi czego chce, kiedy chce i jak chce. Sama, na swoich warunkach, w swojej przestrzeni, zaprasza nas w międzygalaktyczną podróż. Dołączysz?
mat.pras./pj