Wyobraź sobie, że korzystasz z wielu programów i aplikacji, ale żadne z nich nie jest zainstalowane na Twoim komputerze. Oprogramowanie oraz wszystkie potrzebne do jego obsługi narzędzia znajdują się na ... chmurze.
Cloud computing, czyli chmura obliczeniowa to model przetwarzania oparty na użytkowaniu usług dostarczonych przez zewnętrzne organizacje.
– Ten model dostarczania rozwiązań informatycznych musi spełniać trzy podstawowe warunki: rozwiązanie musi być dostarczane przez publiczną sieć Internet, łatwe w obsłudze i samodzielnej konfiguracji dla klienta, a płatność musi zależeć od zakresy zasobów z jakich korzystamy – wyjaśnia Ewa Zborowska, analityk firmy badawczej IDC Polska.
Konsument płaci więc za użytkowanie określonej usługi, np. za możliwość korzystania z arkusza kalkulacyjnego. Nie zakupuje sprzętu ani oprogramowania.
- Zaletą takiego rozwiązania jest niewątpliwie to, że dostęp do danych możemy mieć z dowolnego miejsca na świecie i przez dowolne urządzenie. Możemy je także współdzielić z dowolną osobą, której nadamy uprawnienia – mówi Piotr Pietrzak, IBM Polska.
Ekspert dodaje, że dzięki temu, już za kilka lat dużo tańsze będą komputery, na których nie będzie konieczności instalowania pełnego oprogramowania. Zachowają one także więcej wolnej pamięci. Płacić natomiast będziemy za dostęp do poszczególnych aplikacji. – To jest jedna z możliwych dróg dla biznesu komputerowego, w danej chwili wydaje się ona najbardziej realna – podkreśla.
Potwierdzają to wyniki badań rynku komputerowego, które wskazują, że przez najbliższe 5 lat średnia stopa wzrostu dla rynku cloud computingu wyniesie ponad 27 proc, a tradycyjnego IT jedynie 6 proc.
W programie nie zabrakło także nowinek ze świata nowych technologii. Audycję przygotował Damian Kwiek.
Audycji "Cyber Trójka" można słuchać w każdy piątek o godz. 18.10.
(asz)